Budynki biurowe w USA czeka 30-proc. korekta cen – przewidują analitycy banku Morgan Stanley, którzy wiążą ten spadek z wywołaną przez pandemię zmianą modelu pracy. Niewiele już w nim miejsca na pełną pracę stacjonarną – czyli pięć dni w biurze.
Nawet jeśli wielu menedżerów marzy o „dawnej normalności”, to szanse na powrót czasów sprzed pandemii i tamtego popytu na nieruchomości biurowe są niewielkie – twierdzą analitycy Morgan Stanley. Nie tylko zresztą oni, bo o spadku popytu ze strony najemców i widocznym już tąpnięciu cen nieruchomości komercyjnych od kilku miesięcy mówią eksperci cytowani w amerykańskich mediach.