Czy ludziom grozi epidemia

Lekarze apelują o zachowanie spokoju. Aby być bezpiecznym, wystarczy przestrzegać zasad higieny

Publikacja: 03.12.2007 03:25

Czy ludziom grozi epidemia

Foto: Rzeczpospolita

Groźna dla życia człowieka ptasia grypa wywoływana jest przez wirusy szczepu H5N1. W przypadku zwierząt zainfekowanych tym wirusem śmiertelność jest niemal stuprocentowa. Szacuje się, że u ludzi średnio co drugi zarażony człowiek umiera.

Ludzie mogą się zarazić przez bezpośredni kontakt z chorymi zwierzętami. W Azji, gdzie odnotowano dotychczas najwięcej przypadków ptasiej grypy u ludzi, infekcja następowała zwykle na fermach drobiowych oraz w gospodarstwach domowych, w których nie zachowywano zasad higieny. Do zarażenia dochodzi podczas uboju, patroszenia czy przygotowywania posiłku z mięsa zarażonych ptaków. Zarówno mięso, jak i jajka po gotowaniu czy smażeniu są bezpieczne. Wysoka temperatura (ponad 70 st. C) niszczy wirusy.

Właśnie dbałość o higienę jest najprostszym sposobem zmniejszenia ryzyka zakażenia – można przeczytać na stronach Głównego Inspektoratu Sanitarnego (www.gis.gov.pl). Naczynia i narzędzia służące do przygotowywania posiłków powinny być dokładnie umyte, a powierzchnie kuchenne – dezynfekowane. Trzeba też unikać kontaktu z odchodami ptaków, np. podczas mycia samochodu, oraz z piórami i pierzem. W wodzie o temperaturze pokojowej wirus zachowuje zakaźność nawet przez kilka dni. Na zewnątrz, przy takiej temperaturze, jaka panują obecnie, może to być kilkanaście dni.

Specjaliści przykładają dużą wagę do chronienia się przed zakażeniem, ponieważ przeciw ptasiej grypie groźnej dla ludzi nie ma jeszcze skutecznej szczepionki. Dysponujemy za to dwoma lekami: oseltamivirem (tamiflu) i zanamivirem (relenza), używanymi dziś do leczenia infekcji u ludzi.

Z powodu ograniczonych możliwości przenoszenia się wirusa H5N1 nie ma obecnie ryzyka epidemii choroby grożącej życiu ludzi – zapewnia Światowa Organizacja Zdrowia. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy całkiem bezpieczni. Naukowcy najbardziej obawiają się mutacji wirusa H5N1, które pozwolą mu łatwiej atakować organizm człowieka i przenosić się między ludźmi. Budowa wirusa H5N1 (nazwa określa rodzaj białek na jego powierzchni) sprawia, że wnika on do komórek człowieka znajdujących się głęboko w płucach. To powoduje, że z jednej strony jest on zabójczy, a z drugiej ogranicza możliwość jego roznoszenia, np. przez kaszel czy kichanie.

Mutacje w wirusowym materiale genetycznym, które umożliwią mu skuteczniejsze atakowanie ludzi, mogą się jednak pojawić samoistnie. Mogą to być również zmiany wynikające z wymieszania materiału genetycznego różnych odmian wirusów grypy w jednym organizmie. Takim zwierzęciem może być np. świnia. Aby doszło do takiej wymiany cech, świnia musiałaby zarazić się jednoczenie wirusem H5N1 i wirusem „zwykłej” ludzkiej grypy. Po wymieszaniu powstałby wirus grypy łatwo przenoszący się między ludźmi, a jednocześnie śmiertelnie niebezpieczny.

Prawdopodobnie tak właśnie się stało z „hiszpanką” – wirusem grypy, który spowodował pandemię w 1918 roku, pochłaniając ok. 40 mln ofiar. Według szacunków WHO, gdyby H5N1 zyskał umiejętność przenoszenia się z człowieka na człowieka, na grypę zachorowałby prawie miliard, a umarłoby z tego powodu ok. 7 mln ludzi na świecie. ?

H5N1 pierwszy raz został wykryty u ptaków w 1996 r. w Chinach. Zaledwie rok później w Hongkongu zarejestrowano już pierwsze przypadki choroby u ludzi – zmarło sześć osób. Ptasia grypa powróciła w 2003 r., gdy odnotowano nowe przypadki w Hongkongu i Chinach. Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że od tego czasu wirus zaatakował 335 osób. Zmarło 206 chorych. Najwięcej ofiar śmiertelnych było w Indonezji (91), Wietnamie (46), Tajlandii (17) i Chinach (16).

Są to jednak tylko zgłoszenia i zgony potwierdzone laboratoryjnie.Niemal wszystkie zachorowania naukowcy łączą z kontaktem ludzi z ptakami zarażonymi wirusem H5N1. Jednak w kilku przypadkach specjaliści uznali, że mogło dojść do tzw. ograniczonego przeniesienia się wirusa z człowieka na człowieka – między członkami rodziny.

peka

Groźna dla życia człowieka ptasia grypa wywoływana jest przez wirusy szczepu H5N1. W przypadku zwierząt zainfekowanych tym wirusem śmiertelność jest niemal stuprocentowa. Szacuje się, że u ludzi średnio co drugi zarażony człowiek umiera.

Ludzie mogą się zarazić przez bezpośredni kontakt z chorymi zwierzętami. W Azji, gdzie odnotowano dotychczas najwięcej przypadków ptasiej grypy u ludzi, infekcja następowała zwykle na fermach drobiowych oraz w gospodarstwach domowych, w których nie zachowywano zasad higieny. Do zarażenia dochodzi podczas uboju, patroszenia czy przygotowywania posiłku z mięsa zarażonych ptaków. Zarówno mięso, jak i jajka po gotowaniu czy smażeniu są bezpieczne. Wysoka temperatura (ponad 70 st. C) niszczy wirusy.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Nauka
Zaskakujący eksperyment z dzikimi rybami. „Tak, jakby one nas studiowały, a nie odwrotnie”
Nauka
Wilki same się udomowiły? Ciekawy wynik matematycznej symulacji
Nauka
Zaskakujące odkrycie dotyczące jądra Ziemi. Co dzieje się w środku planety?
Nauka
"Ogromne konsekwencje" decyzji Donalda Trumpa. Wstrzymane badania nad HIV i malarią
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Nauka
Naukowcy: Olbrzymi podwodny wulkan może wybuchnąć przed końcem 2025 roku