Plus, Play i Telewizja Polsat dzierżawią częstotliwości LTE

Zaczyna się technologiczny wyścig. Cyfrowy Polsat zapowiada, że wprowadzi szybki internet w technologii LTE do oferty w I kwartale przyszłego roku. W tym samym czasie Polkomtel, operator sieci Plus przeprowadzi jej testy. Potrzebne do tego częstotliwości dzierżawi od regulatora. Podobnie Telewizja Polsat i P4, operator sieci Play

Publikacja: 29.11.2010 17:21

Plus, Play i Telewizja Polsat dzierżawią częstotliwości LTE

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Od 1 grudnia br. Cyfrowy Polsat przyjmować będzie zapisy 10 tys. osób, chcących wziąć udział w testach szybkiego internetu w technologii LTE (ang. Long Term Evolution). W I kwartale 2011 roku usługa zostanie dołączona do pakietu satelitarnej platformy. Cyfrowy Polsat wprowadzi ją korzystając z zasobów Mobylandu (spółka z grupy Aero 2, dysponująca częstotliwościami z zakresu 1800 MHz), CenterNetu i modemów Speed 1000 firmy IP Wireless. Odpowiednia umowa z Mobylandem i CenterNetem zostanie podpisana do końca roku.

[wyimek][b] 1,7 mld[/b] zł ma być wart rynek mobilnej transmisji danych w Polsce w tym roku[/wyimek]

Jak mówi Olga Zomer, rzecznik Cyfrowego Polsatu w pierwszym etapie prędkość ściągania danych wynosić będzie w usłudze do 73 Mb/s, a wysyłania 25 Mb/s. Z czasem – odpowiednio 100 i 50 Mb/s. Z usługi szybkiego internetu nie będą mogli korzystać wszyscy klienci Cyfrowego Polsatu. Będzie działać w pobliżu 349 stacji bazowych Aero 2, które transmitują dziś sygnał w technologii HSPA+.

Tym samym Cyfrowy Polsat urośnie do rangi najnowocześniejszego dostawcy internetu mobilnego. Inni operatorzy harmonogramu wdrożenia usługi na razie nie przedstawili.

[srodtytul]Plus dzierżawi 2,6 GHz[/srodtytul]

Polkomtel, operator sieci Plus poinformował dziś, że testy rozpocznie w pierwszym kwartale 2011 r. – Wypożyczyliśmy od Urzędu Komunikacji Elektronicznej częstotliwości z zakresu 2,6 GHz i w pierwszym kwartale przyszłego roku przeprowadzimy testy technologii w kilkunastu lokalizacjach w Warszawie – zapowiedział Jarosław Bauc, prezes Polkomtela.

Zdaniem zarządu spółki jest to technologia przyszłości, którą wykorzystywać będzie się głównie dla transmisji obrazu. W tym roku wartość przychodów z mobilnej transmisji danych, zdaniem zarządu Plusa wyniesie 1,6-1,7 mld zł, a liczba kontraktowych klientów komórkowych sieci korzystających z mobilnego internetu sięgnie 2 mln. Do tego doliczyć należy jeszcze użytkowników telefonów, także tych najnowocześniejszych, czyli smartfonów.

Polkomtel podał, że z jego usługi mobilnego internetu korzysta dziś 560 tys. abonentów, o 30 tys. więcej niż na koniec 2009 r. Oprócz tego z mobilnej transmisji danych korzysta w Plusie 2,4 mln użytkowników. Technologia jest też wykorzystywana w rozwiązaniach typu M2M i innych usługach dla biznesu.

- W ciągu 2-3 lat technologia LTE umożliwi prawdziwy rozwój segmentu transmisji danych, w związku z tym, że zapewnia ona bardzo dużą przepustowość sieci i prędkość przesyłu. Potrzebują tego zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi – mówił Krzysztof Kilian, wiceprezes Polkomtela. Według przedstawionych przez niego danych, w 2014 r. 66 proc. ruchu w sieciach LTE zajmować będzie mobilny przesył obrazu.

[srodtytul]Usługi dla Kowalskiego i technologia nadawców[/srodtytul]

Polkomtel przedstawił dziś tez pierwsze usługi, które będzie świadczyć w technologii LTE, takie jak „wirtualny reporter”. Według operatora może być ona istotna np. dla nadawców telewizyjnych, bo zastąpi wozy transmisyjne nadające programy na żywo i łączące się w ten sposób ze studiem.

Niewykluczone, że właśnie dlatego w LTE inwestuje grupa Zygmunta Solorza-Żaka. Nie tylko Plus dzierżawi bowiem częstotliwości 2,6GHz od UKE. Robi to też Polsat (za około 12 tys. zł rocznie), który wykorzystuje pasmo przy transmisjach z helikopterów.

Trzecim operatorem, który pożycza częstotliwości LTE od regulatora jest P4, operator sieci Play. Jak mówi Marcin Gruszka, rzecznik P4, spółka testuje pasmo w trzech miejscach w Warszawie. Na razie na małą skalę, bo zdaniem komórkowej sieci LTE to pieśń przyszłości.

[srodtytul]Możliwa współpraca[/srodtytul]

Zarząd Polkomtela nie przedstawił wczoraj szacunków wydatków na budowę sieci LTE. – Czekamy na warunki przetargu, w którym UKE może połączyć częstotliwości z zakresu 2,6 GHz z częstotliwościami z tzw. cyfrowej dywidendy. Wtedy okaże się, czy i w jakiej konfiguracji będziemy się o nie starali – mówił Bauc pytany, czy spółka stworzy konsorcjum z którymś z istniejących operatorów.

- Z biznesowego punktu widzenia wydaje mi się, że wspólna budowa sieci LTE ma sens. Jesteśmy na nią otwarci – mówił Bauc.

Prezes nie chciał rozmawiać o planach wobec Exatela, o którego zakup od Polskiej Grupy Energetycznej ubiega się Polkomtel, konkurując na razie tylko z Mediatelem (do drugiego etapu nie przeszły Netia i GTS). Bauc nie ujawnił tez wyników komórkowej sieci za III kwartał.

Podtrzymał, że w całym 2010 r. zysk netto firmy może być wyższy niż w 2009 r., gdy zamknął się kwotą około 990 mln zł. – Jest to możliwe – powiedział Bauc pytany, czy zgodnie z jego zapowiedzią tegoroczny wynik będzie lepszy.

Z jego słów wynikało, że przychody ogółem mogą być nieco niższe niż w ubiegłym roku, ale te z detalicznej sprzedaży usług urosną.

Od 1 grudnia br. Cyfrowy Polsat przyjmować będzie zapisy 10 tys. osób, chcących wziąć udział w testach szybkiego internetu w technologii LTE (ang. Long Term Evolution). W I kwartale 2011 roku usługa zostanie dołączona do pakietu satelitarnej platformy. Cyfrowy Polsat wprowadzi ją korzystając z zasobów Mobylandu (spółka z grupy Aero 2, dysponująca częstotliwościami z zakresu 1800 MHz), CenterNetu i modemów Speed 1000 firmy IP Wireless. Odpowiednia umowa z Mobylandem i CenterNetem zostanie podpisana do końca roku.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Media
Zmarł Wiesław Podkański, wieloletni prezes Ringier Axel Springer Polska
Media
Radio Zet: Daniel Obajtek chciał kupić „Rzeczpospolitą”. Nie kupił, ale wydał setki tysięcy złotych
Media
TVN jednak nie zmieni właściciela. Zarząd informuje o przyczynach
Media
Rosjanie są zmęczeni propagandą. Porzucają kremlowską telewizję
Media
Znów gorąco wokół TVN. Nowe informacje o inwestorach