Aktualizacja: 04.09.2019 11:44 Publikacja: 03.09.2019 18:35
Foto: EAST NEWS
Poeta napisał wiersz „Cmentarz Pere-Lachaise" po francusku do sztambucha pewnej paryżanki. Oryginał zaginął, wiadomo było o nim z listów do matki poety, Salomei. Przechowała się w nich tylko druga część utworu, którą przetłumaczył Leopold Staff.
Odnaleziony niedawno sztambuch kupiła Biblioteka Narodowa, a nasz kolega redakcyjny Jan Bończa-Szabłowski jest autorem pomysłu, by przekładu dokonał Jerzy Radziwiłowicz, aktor Teatru Narodowego, znany z tłumaczeń sztuk Moliera.
„Żądło” Irlandczyka Paula Murraya dostało się na krótką listę Nagrody Bookera, zdobyło Irish Book Award za najle...
O „Światach lękowych”, książce Mateusza Grzeszczuka, twórcy popularnego podcastu „Podróż bez paszportu”, o najwa...
W wieku 89 lat zmarł jeden z największych gigantów światowej literatury, autor „Rozmowy w »Katedrze«”, „Szelmost...
Peruwiański pisarz, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, ostatni przedstawiciel „latynoamerykańskiego...
Właściciel Zamku Sarny ze wspaniałym parkiem, który gości spotkania i koncerty Festiwalu Góry Literatury Olgi To...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas