Ewa Izabela Nowak z Paryża
Nazywał się Georges Remi i był wyjątkowo nieznośnym dzieckiem. Jedynym sposobem na uspokojenie go była kartka papieru i ołówek. O dziwo, w szkole miał opinię wybitnego ucznia, a słaby był tylko z plastyki...
Jako nastolatek zaczął publikować pierwsze rysunki w gazetce skautów „Le Boy-Scout". W wieku 17 lat przybrał pseudonim Hergé, który jest francuską wymową inicjałów R.G.
Jako świeżo upieczony maturzysta rozpoczął pracę w dziale prenumeraty belgijskiego dziennika „Le Vingtiéme Siécle" (Dwudziesty Wiek) i zaledwie trzy lata później stał się redaktorem naczelnym sobotnio-niedzielnego suplementu dla dzieci i młodzieży. Pierwszy numer „Petit Vingtiéme" ukazał się 1 listopada 1928 roku, a pierwszy komiks opowiadający przygody Tintina narodził się niecałe trzy miesiące później. Georges Remi miał niespełna 22 lata i zupełnie nie zdawał sobie sprawy, że właśnie zaczyna się przygoda, która uczyni z niego najsłynniejszego rysownika komiksu na świecie. Okupacja niemiecka w 1940 roku położyła kres działalności redaktorskiej, ale przygody Tintina były już na tyle popularne, że mógł poświęcić się jedynie rysowaniu komiksów.
Pierwsza poważna wystawa oddająca hołd twórczości Hergé odbyła się dziesięć lat temu w holu Centrum Pompidou w Paryżu. Pokazano na niej głównie plansze rysunkowe oraz okładki wszystkich wydań przygód Tintina. Obecna ekspozycja w Grand Palais przygotowana jest solidniej i wnikliwie pokazuje sylwetkę wybitnego samouka.