Koronawirus atakuje nie tylko płuca, ale wpływa na działanie wszystkich narządów, negatywnie odbijając się na całym organizmie. Zmiany w sercu, wątrobie, nerkach, jelitach czy nieprawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego to skutki COVID-19. Jednym ze skutków ubocznych, co zaobserwowali specjaliści, jest wzmożone wypadanie włosów. Poważne osłabienie organizmu, spowodowane przebytą chorobą może prowadzić do łysienia.
Z problemem wypadania włosów zgłasza się coraz więcej pacjentów po przejściu COVID-19. Zazwyczaj proces ten zaczyna się 2-3 miesiące po przejściu choroby. Specjaliści zauważają ten symptom szczególnie u tych, którzy przechorowali ją ciężko. Jak opisał portal The Sun, nawet 1 na 4 zakażonych COVID-19 po wyzdrowieniu zmaga się z wypadaniem włosów. Skalę tego zjawiska pokazała aktorka i piosenkarka Alyssa Milano, która w mediach społecznościowych pokazała, jak w wyniku COVID -19 traciła włosy.