Muzyka osobistego cierpienia

Sławny niemiecki dyrygent Christoph Eschenbach zapewnił dodatkową kulminację tegorocznego Wielkanocnego Festiwalu Beethovenowskiego.

Aktualizacja: 31.03.2018 07:21 Publikacja: 31.03.2018 07:18

Muzyka osobistego cierpienia

Foto: Materiały prasowe/ Luca Piva

Jeden z wiernych bywalców tej imprezy powiedział po czwartkowej II Symfonii Mahlera, zakończonej porywającą muzyczną wizją Zmartwychwstania, którą zaprezentował katowicki NOSPR pod dyrekcją Amerykanina Leonarda Slatkina, że dla niego tegoroczny Wielkanocny Festiwal Beethovenowski zakończył się tym niezapomnianym koncertem. Istotnie po wspaniałej muzycznej kulminacji trudno coś jeszcze dodać. A zaplanowane w Wielki Piątek „Stabat Mater” Antonina Dvořáka mogło się wydawać utworem nazbyt skromnym.

To wszakże błędne odczucie. TemaMatki Bożej przepełnionej cierpieniem i stojącej pod krzyżem, na której zawisł jej syn – inspiruje kompozytorów od czasów średniowiecza. Antonin Dvořák dodał do niego własne, osobiste cierpienie, „Stabat Mater” napisał przecież po śmierci trojga swoich małych dzieci.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Kultura
Dzieło włoskiego artysty sprzedane za 6 mln dolarów. To banan i taśma klejąca
Kultura
Startuje Festiwal Niewinni Czarodzieje: Na karuzeli życia
Kultura
„Pasja wg św. Marka” Pawła Mykietyna. Magdalena Cielecka zagra Poncjusza Piłata
Kultura
Pawilon Polski na Biennale Architektury 2025: Pokażemy projekt „Lary i penaty"
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kultura
Muzeum Historii Polski na 11 listopada: Wystawa „1025. Narodziny królestwa”