Saga prastarej puszczy: Opowieść o żubrze

Bożena i Jan Walencikowie pokazują dziką przyrodę z perspektywy tak bliskiej, że widzowi po skórze przechodzą ciarki. Z zachwytu i po trosze ze strachu. W tym odcinku: spotkanie oko w oko z żubrem

Publikacja: 14.10.2010 13:38

Saga prastarej puszczy: Opowieść o żubrze

Foto: Fotorzepa, Maciej Skawiński MS Maciej Skawiński

Jeśli rzeczywiście są ludzie, którzy rozumieją język zwierząt, autorzy „Sagi prastarej puszczy” z pewnością do nich należą. Podeszli z kamerą do dzikich zwierząt tak blisko, że bliżej już się chyba nie da. Można się tylko domyślać, ile lat pracy, cierpliwego czuwania i obserwacji stoi za tym wyjątkowym cyklem dokumentalnym z fenomenalnymi zdjęciami i piękną muzyką Michała Lorenca.

Dziesięć odcinków, z których każdy poświęcony jest innemu mieszkańcowi Puszczy Białowieskiej, składa się na wyjątkową sagę. Bohatera „Opowieści o żubrze” poznajemy w momencie, gdy trafia do rezerwatu.

Został nazwany Podróżnikiem, ma 8 lat i historię z całą pewnością wartą opowiedzenia.

Przyszedł na świat pewnej wiosny w sercu puszczy, blisko podmokłego łęgu, gdzie zadomowiła się rezolutna wydra. Kamera śledzi losy żubra

– powiedziałabym – z czułością. Malec rośnie i poznaje świat. Żyje w stadzie, które daje mu poczucie bezpieczeństwa, no i gwarantuje rozrywki: zabawy z żubrzymi rówieśnikami.

Ale tu do historii wkrada się akcent dramatyczny. Aura zmienia się na zimową, spłoszone przez kłusownika stado galopuje przez las, a w tym chaotycznym pędzie matka Podróżnika rani się o wystającą gałąź. Przebite płuco – to wyrok śmierci.

Mijają dni i tygodnie, mały żubr uczy się samodzielności, wreszcie – już dorosły – opuszcza stado i wybiera życie samotnego wędrowca. Czasem wychodzi z puszczy i odwiedza wiejskie zagrody. Nie boi się ludzi, przecież jest u siebie. Ale ta pewność ściąga na niego niebezpieczeństwo. Mieszkańcy wsi mają dość uciążliwych wizyt żubra i szkód, które może wyrządzić. Zamknięty rezerwat będzie odtąd jego domem. Czy przyzwyczai się do życia w niewoli?

Opowieść o żubrze skłania do gorzkiej refleksji: ludzie otoczyli te zwierzęta ścisłą ochroną, jakby chcieli naprawić stare błędy. Już raz, po I wojnie światowej, w Puszczy Białowieskiej zabrakło żubrów. Od 1929 roku trwają starania o zwiększenie populacji – dziś po polskiej stronie żyje ich około 400 sztuk.

[i]Opowieść o żubrze. Cywilizowanie dzikości, 15.20 | tvp 1 | NIEDZIELA[/i]

Jeśli rzeczywiście są ludzie, którzy rozumieją język zwierząt, autorzy „Sagi prastarej puszczy” z pewnością do nich należą. Podeszli z kamerą do dzikich zwierząt tak blisko, że bliżej już się chyba nie da. Można się tylko domyślać, ile lat pracy, cierpliwego czuwania i obserwacji stoi za tym wyjątkowym cyklem dokumentalnym z fenomenalnymi zdjęciami i piękną muzyką Michała Lorenca.

Dziesięć odcinków, z których każdy poświęcony jest innemu mieszkańcowi Puszczy Białowieskiej, składa się na wyjątkową sagę. Bohatera „Opowieści o żubrze” poznajemy w momencie, gdy trafia do rezerwatu.

Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze