Zamiar przekształcenia Teatru Muzycznego w Operę i Filharmonię w Lublinie rozjaśnia politykę rządzonego przez PiS województwa. Urząd Marszałkowski stopniowo bowiem wymieniał szefów w instytucjach kulturalnych, które prowadziły oryginalną i nieszablonową działalność. Na początek zajęto się Centrum Spotkania Kultur. Zgodnie z nazwą było to miejsce unikalnych spotkań ze sztuką i twórcami z Zachodu oraz co szczególnie istotne – ze Wschodu Europy. Instytucja stała się znana nie tylko w kraju, czego dowodem fakt, że słynny izraelski zespół Batsheva Dance Company na miejsce występów w 2018 roku w Polsce wybrał właśnie Centrum. Na spektakle izraelskich tancerzy ściągnęła więc do Lublina publiczność z wielu miast.
Odwołani dyrektorzy
Takich przykładów można wskazać więcej, ale w 2019 roku Piotr Franaszek, wyłoniony w drodze konkursu dyrektor, a zarazem twórca programu Centrum Spotkania Kultur, został odwołany. Zastąpił go urzędnik marszałkowski, rozpoczynając swoistą urzędniczą karuzelę na tym stanowisku. Dziś Centrum to typowy wojewódzki dom kultury organizujący głównie konkursy recytatorskie dla młodzieży, przesłuchania kapel i śpiewaków ludowych, seanse filmowe i koncerty gwiazd muzyki pop.
Potem przyszła kolej na Filharmonię Lubelską, która za dyrekcji Wojciecha Rodka wyszła z cienia. Odbyła bardzo dobrze przyjęte tournée po USA, otrzymała zaproszenie na kolejny przyjazd, a także ofertę kontraktu od koncernu NAXOS na nagrania utworów lublinianina Józefa Wieniawskiego (brata Henryka). Nie spotkało się to jednak z zainteresowaniem lubelskich notabli i nie przedłużyli oni latem ub. roku kontraktu Wojciecha Rodka. Jedynym wyrazem zainteresowania Urzędu Marszałkowskiego był postulat zmiany programu koncertu inaugurującego sezon, bo uznano, że jest zbyt smutny. Zamierzano m. in. dokonać prawykonania utworu Krzysztofa Meyera skomponowanego w hołdzie dzieciom zabitym podczas wojny w Ukrainie.
Ogłoszono konkurs na stanowisko dyrektora Filharmonii Lubelskiej, ale wbrew obowiązującym przepisom Urząd Marszałkowski odwołano go bez rozpatrzenia licznie nadesłanych zgłoszeń. Przyczyn nie podano, teraz stały się jasne. Filharmonią będzie na razie nadal zarządzać powołana tymczasowo latem 2022 roku, Zuzanna Dziedzic.
Pozostał Teatr Muzyczny, jeden z nielicznych w Polsce specjalizujący się w repertuarze musicalowo-operetkowym i o lokalnym znaczeniu. Niedawno jednak odbyła się w nim premiera „Traviaty” Verdiego. Do głównych ról zaangażowano solistów gościnnych.