Mistrz bluesa i groteski

W biografii Toma Waitsa „Życie na poboczu" pojawiają się Coppola, Richards, Zappa, Nicholson, a tłumacz Filip Łobodziński ujawnia, że muzyk nagrywa płytę.

Publikacja: 18.05.2021 17:53

Tom Waits (ur. 1949), od lewej, razem z Johnem Lourie i Roberto Begninim w filmie „Poza prawem” Jima

Tom Waits (ur. 1949), od lewej, razem z Johnem Lourie i Roberto Begninim w filmie „Poza prawem” Jima Jarmusha z 1986 roku

Foto: materiały prasowe

Jest jedną z najbardziej charakterystycznych postaci muzyki niezależnej, mimo że ma na koncie wiele świetnych płyt i grał w filmach Coppoli, Jarmusha czy Gilliama, największą popularność zdobył, gdy śpiewał do „Shreka 2" „Little Drop of Poison". Ale branża go kocha: ostatnią płytę „Bad As Me" z 2011 r. uświetniali Keith Richards, Flea i Marc Ribot.

W Polsce piosenki Toma Waista nagrał Kazik Staszewski. Wystąpił u nas tylko raz: 26 maja 2000 r. w Kongresowej. Niezapomniany koncert był kwintesencją jego sztuki. Nad sceną wisiały metalowe lampy, widywane w podejrzanych spelunkach, jakie opiewa Waits. On wcielił się w jednego ze swoich bohaterów: włóczęgę w przyciasnym garniturku, w przymałym, przekrzywionym po chaplinowsku na czubku głowy kapelusiku. Tańczył na niewielkiej, zbitej z desek scence. Wystukując nogą rytm, wzbijał tumany talku, który parodiował kurz, wszechobecny w barach Południa.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Kultura
Podcast „Rzecz o książkach”: Noblistka z Korei śni o podróży do Zakopanego