Aktualizacja: 11.03.2015 20:37 Publikacja: 11.03.2015 20:00
Cezary Kosiński (ur. 1973) zagrał w ponad 40 filmach i serialach, jako aktor teatralny związany przede wszystkim z TR Warszawa
Foto: TR Warszawa, Anna Grzelewska
"Rzeczpospolita": Punktem wyjścia „Męczenników", spektaklu Grzegorza Jarzyny, w którym zagra pan Ojca, była sztuka Mariusa von Mayenburga o chłopaku, który staje się fanatykiem religijnym po przeczytaniu Biblii.
Cezary Kosiński: Spektakl w TR Warszawa nieco różni się od oryginału. Tematy poruszane w dramacie, chociażby antysemityzm, mają w Niemczech zupełnie inne podłoże i inny wydźwięk społeczny niż w Polsce. Podobnie jest z religią w szkole. Niemcy mają swoje, ostatnio coraz ciszej proklamowane, multi-kulti, my mamy krzyż na Krakowskim Przedmieściu i złudzenie, że jest tylko jeden Bóg. Niemcy są bardziej świeckim, bardziej liberalnym krajem od Polski, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Nam nie chodzi jednak o publicystyczne traktowanie tematu. Uwolniliśmy „Męczenników" z kontekstu społecznego, narodowego. Naszą bohaterką jest Lidka, dojrzewająca dziewczyna, która po lekturze Biblii przeżywa rodzaj uniesienia religijnego. Ta pozornie nieznaczna zmiana bohatera na dziewczynę sprawiła, że Matkę zamieniliśmy na Ojca, co wpływa na kontekst sztuki. Uwalnia nas choćby od zajmowania się patriarchalnym aspektem religii.
I znika temat gender, który może być nowym stereotypem.
Tak. Dzięki temu mamy większą szansę skupić się na istocie spektaklu, którą jest pragnienie duchowego przeżywania świata, potrzeba metafizyki. A może raczej gwałtowność i nieprzewidywalność dojrzewania. Albo głód poczucia bezpieczeństwa oraz wynikające z młodzieńczej przekory dążenie do buntu? „To zwykła prowokacja, nic więcej" – mówi w pewnym momencie nauczyciel WF, komentując zachowanie Lidki. „Prowokacja bywa niekiedy wołaniem o pomoc" – odpowiada nauczycielka biologii. Świat dorosłych nie bardzo radzi sobie z zachowaniem Lidki, nie umie go realnie zdefiniować.
Ta unikalna galeria powstała w odnowionych podziemiach starego gmachu muzeum. Prezentuje zbiory i pozwala poznać kulisy pracy muzealników.
Praca pod tytułem „Komediant” – banan przyklejony taśmą do ściany – była najsłynniejszym dziełem sztuki 2019 roku. Teraz podczas aukcji w Nowym Jorku sprzedana została za 6,24 mln dolarów. Jej autorem jest kontrowersyjny włoski artysta Maurizio Cattelan.
20 listopada rozpoczyna się XIX Festiwal Warszawski Niewinni Czarodzieje, zainspirowany kultowym serialem „Czterdziestolatek” z lat 70.
W muzyczno-teatralnej „Pasji według św. Marka” Pawła Mykietyna w roli Poncjusza Piłata wystąpi Magdalena Cielecka. Inscenizowany koncert odbędzie się 21 listopada w Warszawie.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Dziś w warszawskiej Zachęcie Hanna Wróblewska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, a zarazem komisarz Pawilonu Polskiego w Wenecji, wręczyła nominacje zespołowi, który zwyciężył w konkursie na projekt przyszłorocznej wystawy.
W spektaklu Wojciecha Farugi w Narodowym są odwołania do Holokaustu, II wojny światowej, jest krytyka chciwości i obłudy Kościoła oraz rządów totalitarnych. Są Wałęsa, Chaplin, Hitler i Maria Callas. Brakuje tylko Matki Teresy i psa Baskerville’ów.
„Chłopki” Sulimy i Piaseckiego o m.in. skomplikowanych relacjach polsko-ukraińskich to świetny komentarz do wpisów Leszka Millera na platformie X o Ukraińcach. Rzecz dzieje się w firmie o tradycjach z 1672 i Wołynia. Dwa lata później niż w serialu „1670".
W muzyczno-teatralnej „Pasji według św. Marka” Pawła Mykietyna w roli Poncjusza Piłata wystąpi Magdalena Cielecka. Inscenizowany koncert odbędzie się 21 listopada w Warszawie.
Kiczowatym „Faustem” w Narodowym Wojciech Faruga jako reżyser otworzył swoją dyrekcję w Dramatycznym w Warszawie.
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sprzedane w pół milionie egzemplarzy „Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Joanny Kuciel-Frydryszak stały się punktem wyjścia spektaklu w reżyserii Jędrzeja Piaskowskiego. Premiera w Teatrze im. Modrzejewskiej w Legnicy 9 listopada.
Wyreżyserowany przez Krystynę Jandę w OCH-Teatrze „Koniec czerwonego człowieka” to jeden z najbardziej poruszających i wciągających spektakli, jakie oglądałem od dawna.
Małgorzata Szydłowska, współzałożycielka krakowskiej Łaźni Nowej, w jej dwudziestym, jubileuszowym sezonie zaprasza na spektakl „Nurt”. Znana scenografka wyreżyserowała przedstawienie o pierwszym teatrze w Nowej Hucie. Premiera 7 listopada.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas