Aktualizacja: 22.02.2025 14:27 Publikacja: 14.11.2022 16:08
Tomasz Misiak (z lewej) i Maciej Witucki
Foto: Fotorzepa/ Tomasz Jodłowski
W połowie października sąd rejonowy nie zgodził się na areszt i wypuścił na wolność czterech zatrzymanych, podejrzanych o oszustwo na rzecz PFRON oraz ZUS - m.in. Tomasza Misiaka i Macieja Wituckiego (szefa Konfederacji Lewiatan), byłych szefów spółki Work Service.
Teraz, po zażaleniach prowadzącej śledztwo prokuratury, sąd okręgowy tę decyzję zmienił.
Ponad połowa Polaków uważa, że Polska nie powinna przekazywać Ukrainie więcej broni - wynika z sondażu pracowni Opinia24.
Premier Donald Tusk zaznaczył w mediach społecznościowych, że „ani sondaże, ani podpowiedzi rozgorączkowanych komentatorów" nie będą miały wpływu na jego decyzje w sprawach Ukrainy.
Tuż przed wylotem do Paryża na spotkanie europejskich liderów premier Donald Tusk zdecydowanie wykluczył wysłanie polskich wojsk do Ukrainy. Przeciwne temu są również PiS i oczywiście Konfederacja. Z czego to wynika? I czy rzeczywiście chodzi o wybory prezydenckie?
Narodowy przewoźnik został oszukany na lotach do Taszkentu. Potwierdzenia przelewów za rejs okazały się fałszywe i nie sprawdzono, czy środki wpłynęły na konto. W tle polityczna presja na sprowadzanie Uzbeków do Polski, czyli afera wizowa i Collegium Humanum.
Premier Donald Tusk umył ręce, delegując sprawę deregulacji na pana prezesa Rafała Brzoskę. - Ogłosił coś o Bolesławie Chrobrym, błysk fleszy, i teraz, jestem przekonany, zapomni o tym programie na kolejne miesiące - tak były premier Mateusz Morawiecki skomentował sformułowaną podczas prezentacji gospodarczego programu rządu prośbę Donalda Tuska, by to prezes InPostu przygotował pakiet deregulacyjny.
- W rządzie potrzebny jest wicepremier ds. gospodarki, potrzebna jest też rada gospodarcza przy premierze. W rok po wyborach biznes jest po prostu zniecierpliwiony - mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan w rozmowie z Cezarym Szymankiem w trakcie Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie.
Dziesiątki tirów z produktami pierwszej potrzeby, 8 mln zł w gotówce, kilka milionów w darach - to pierwsze efekty skoordynowanej akcji polskich przedsiębiorców na rzecz osób dotkniętych powodzią. Wspólnie niosą pomoc: BNI, Corporate Connections, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP i Polska Rada Biznesu
Po 200 tys. zł poręczenia muszą wpłacić m.in. Tomasz Misiak i Maciej Witucki, byli prezesi Work Service – uznał prawomocnie sąd.
– Biznesmeni to nie kryminaliści. Złożymy zażalenie na zatrzymanie – zapowiada obrońca Tomasza Misiaka. Prokuratura zapowiada, że zaskarży decyzję sądu.
"Wiem, że przed niezawisłym sądem dowiodę swojej niewinności" - oświadczył Tomasz Misiak dodając, że z ulgą przyjął decyzję sądu, który nie zastosował wobec niego żadnego środka zapobiegawczego.
Materiał dowodowy nie wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im czynów - stwierdził sąd.
W piątek wieczorem - jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej" - sąd odrzucił wnioski o areszt dla czterech osób zatrzymanych w środę przez CBA i CBŚ, w tym Tomasza Misiaka i Macieja Wituckiego. Wobec tych osób nie zostały zastosowane żadne środki zapobiegawcze.
Oszustwo, pranie brudnych pieniędzy i działanie na szkodę 22 tys. pracowników – takie zarzuty przedstawiła byłym szefom firmy Work Service prokuratura.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas