Od czerwca tego roku Straż Graniczna masowo wszczyna postępowania wobec przewoźników lotniczych za naruszenie ustawy o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera, która weszła w życie w maju 2018 r. Prawo wprowadzono w całej UE w celu zapobiegania poważnym przestępstwom, w tym terrorystycznym. Zobowiązuje ono przewoźników do przekazywania SG bardzo szczegółowych danych na temat pasażerów. Oprócz imienia, nazwiska, adresu, numeru telefonu, numeru dowodu czy paszportu trzeba podać, z jakiego konta zapłacono lot, w jakiej walucie, łącznie z datą i czasem wykonania przelewu. Przewoźnicy muszą podawać także dane o wadze bagażu i czy pasażer korzystał z programu lojalnościowego. Dotyczy to wszystkich lotów, poza krajowymi.