Nie chcą sądzić prawnika PO?

Już prawie pięć lat ciągnie się proces mec. Jacka Dubois, który ostatnio reprezentował Bronisława Komorowskiego. Powód? Sędziowie często chorują

Aktualizacja: 10.08.2010 03:03 Publikacja: 10.08.2010 02:44

Jacek Dubois (po lewej)

Jacek Dubois (po lewej)

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Na znanym warszawskim adwokacie ciążą poważne oskarżenia. Miał utrudniać jedno ze śledztw w sprawie tzw. grupy pruszkowskiej, a także przekazać ściganemu listem gończym gangsterowi kserokopię akt śledztwa, które uzyskał jako obrońca innych osób.

Akt oskarżenia w jego sprawie wpłynął do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście w grudniu 2005 r. Dotąd odbyło się jednak tylko 15 rozpraw. Ostatnia dziewięć miesięcy temu. Powód? Choroba sędziego Jana Piwkowskiego. Wojciech Małek, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie, w piśmie do „Rz” zapewnia, że termin rozprawy zostanie wyznaczony, gdy sędzia Piwkowski wyzdrowieje. Zwolnienie kończy mu się we wrześniu.

Piwkowski prowadzi sprawę od 2008 r. Wcześniej, przez prawie trzy lata, nie można było wyznaczyć nawet terminu pierwszej rozprawy. – Sędzia referent, która decyduje o terminie skierowania spraw na wokandę, jest w ciąży i często przebywa na zwolnieniach – tłumaczył „Rz” Małek w marcu 2008 r.

– Nikt nie chce sądzić tak wpływowego prawnika – uważa jeden z warszawskich sędziów. – Przecież wystarczyłoby przekazać sprawę innemu sędziemu.

Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości, twierdzi, że nie chodzi o obawy sędziów, ale o problemy stołecznych sądów. – Gdy kierowałem resortem, zaległości w sprawach karnych przed warszawskimi sądami sięgały ponad 40 proc. wszystkich zaległości w tej kategorii w skali kraju – mówi. Dodaje, że w sądach poza Warszawą takie sprawy są osądzane w ciągu kilku lub kilkunastu miesięcy.

„Mojemu mocodawcy niezmiennie zależy na jak najszybszym rozpoznaniu sprawy” – zapewnia w piśmie do „Rz” Beata Czechowicz, obrończyni Dubois. Podkreśla, że to, iż proces jeszcze nie dobiegł końca, „jest dla niego okolicznością niekomfortową”.

Oskarżony jest wspólnikiem kancelarii Pociej, Dubois i Wspólnicy, która obsługuje prawnie polityków PO. Jacek Dubois i Aleksander Pociej reprezentowali m.in. byłą posłankę PO Beatę Sawicką oskarżoną o korupcję. Dubois reprezentował w czasie kampanii prezydenckiej Komorowskiego w sporze z prezesem PiS o prywatyzację służby zdrowia.

Na znanym warszawskim adwokacie ciążą poważne oskarżenia. Miał utrudniać jedno ze śledztw w sprawie tzw. grupy pruszkowskiej, a także przekazać ściganemu listem gończym gangsterowi kserokopię akt śledztwa, które uzyskał jako obrońca innych osób.

Akt oskarżenia w jego sprawie wpłynął do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście w grudniu 2005 r. Dotąd odbyło się jednak tylko 15 rozpraw. Ostatnia dziewięć miesięcy temu. Powód? Choroba sędziego Jana Piwkowskiego. Wojciech Małek, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie, w piśmie do „Rz” zapewnia, że termin rozprawy zostanie wyznaczony, gdy sędzia Piwkowski wyzdrowieje. Zwolnienie kończy mu się we wrześniu.

Kraj
Michał Braun: Stawiamy na transparentność
Kraj
Koalicja Obywatelska ogłosiła wynik prawyborów. Politycy innych partii komentują: Wyreżyserowany spin!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Jak powstają zdjęcia, które przechodzą do historii?
Kraj
Polscy seniorzy: czują się młodziej niż wskazuje metryka, chętnie korzystają z Internetu i boją się biedy, wykluczenia i niedołężności
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Ruszył nabór wniosków o świadczenia z programu Aktywny rodzic.
Materiał Promocyjny
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego