Przedstawicieli związków zawodowych na konferencję prasową w Sejmie zaprosiła Lewica Razem. - Razem jest w parlamencie reprezentacją pracowników. I dlatego zaprosiliśmy przedstawicieli dwóch największych polskich central związkowych, które zrzeszają pracowników handlu, tzn. OPZZ i „Solidarności” - mówił Adrian Zandberg z koła Razem.
Przewodniczący OPZZ: Polacy są na tle UE społeczeństwem najbardziej zapracowanym
- Mamy do czynienia z sytuacją, w której dobry pomysł, który pojawił się na poziomie Ministerstwa Pracy, zmienia się w jakiegoś potworka, który doprowadza do konfliktów, już na poziomie pracowników. Bo mamy pomysł idący w kierunku wolnej Wigilii, ale z drugiej strony dociśnięcia pracowników handlu, którzy pracują już teraz zdecydowanie ponadwymiarowo, mamy pomysł tej dodatkowej niedzieli handlowej. Jest to transakcja dla pracowników handlu zupełnie niezrozumiała i nieakceptowalna – oświadczył Michał Lewandowski, przewodniczący OPZZ Konfederacja Pracy.
Czytaj więcej
Wolna Wigilia w zamian za pracę 6 stycznia lub 1 maja? Ponad połowa Polaków jest „za” – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Pomysłem, by 24 grudnia był dniem wolnym od pracy, zajmuje się w tym tygodniu Sejm. Wtorkowe obrady komisji były burzliwe.
- Wigilia to dzień ważny, ważny dla Polaków – czy to ze względów religijnych, czy tradycji, w której funkcjonujemy. Dementuję wszystkie wypowiedzi, w których pojawiały się słowa, że związki aprobowały kompromisy różnorakie. Nie, dla nas Wigilia powinna być dniem wolnym. Jesteśmy na tle UE społeczeństwem najbardziej zapracowanym. Postulujemy, aby Wigilia była dniem wolnym od pracy, z wyłączeniem wszelkich pomysłów, które zwiększałyby nakład pracy pracowników handlu i usług – dodał.