"Sześciogodzinne spotkanie, utrzymywane w tajemnicy, podkreśliło więzi między dwoma liderami politycznymi, którzy - według krytyków - pretendują do miana wspólnego zagrożenia dla demokratycznych wartości Unii Europejskiej i formują nowy nieliberalny nurt we wschodniej Europie - pisze "FT".

"FT" podkreśla jednak istotne różnice między obydwoma politykami. Pisze, że "Orban dowiódł gotowości do zawierania kompromisów z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, co jest z kolei drogą znienawidzoną przez antymoskiewskiego Jarosława Kaczyńskiego".

"FT" zwraca uwagę na to, że Orban i Kaczyński wyznają wspólne - "eurosceptycyczne, konserwatywno-patriotyczne, katolickie i antyimigranckie" - wartości.

Gazeta, powołując się na analizy ekspertów, ocenia, że "Jarosław Kaczyński przestudiował zbiór strategii Viktora Orbana, które węgierski polityk przez lata bycia w opozycji układał po to, by utrudnić przeciwnikom pozbawienie go władzy".