Z taką tezą wystąpili badacze amerykańscy z University of Cansas, zespołem kierował prof. Adrien Melott. Artykuł o tym zamieszcza pismo naukowe „Journal of Geology".
Właśnie poruszając się na dwóch kończynach, gatunek Homo, wywodzący się z Afryki, zasiedlił wszystkie kontynenty (z wyjątkiem Antarktydy). Napisano wiele naukowych rozpraw o korzyściach dla naszych praprzodków na afrykańskiej sawannie płynących z przyjęcia postawy wyprostowanej. Jednak do dziś nie ma zgody wśród antropologów, czym ta rewolucyjna zmiana była wywołana. Aktualnie „obowiązuje" teoria o decydującej roli suchego klimatu, jaki przekształcił afrykański leśny krajobraz w sawannę.
Badacze z University of Cansas sugerują inny scenariusz, o wiele bardziej „egzotyczny". Ich zdaniem przodkowie Homo stali się dwunożni w wyniku wydarzenia kosmicznego, jakim była fala eksplozji o charakterze kataklizmów stosunkowo blisko naszej planety, spowodowała ona ewolucyjną „huśtawkę".
Kosmiczne zamieszki
Seryjnym wybuchom supernowych (implozje, zapadanie się w siebie gwiazd kończących istnienie) towarzyszyło potężne promieniowanie kosmiczne. Te „kosmiczne zamieszki" według określenia amerykańskich badaczy wybuchły przed siedmioma milionami lat i trwały kilka milionów lat. Ilość energii emitowanej podczas tych zjawisk osiągnęła punkt kulminacyjny około 2,6 mln lat temu, a właśnie wtedy miejsce afrykańskich lasów ostatecznie zajęły sawanny i prerie. W tym nowym środowisku postawa dwunożna dawała przewagę, o wiele szersze spojrzenie – w sensie dosłownym – na otaczający świat.
Fala radiacyjna po wybuchu supernowych spowodowała jonizacje (naładowanie elektryczne) ziemskiej atmosfery, która stała się o wiele bardziej przewodząca.