Jak powstają planety? Nowe odkrycie podważa istniejącą teorię

Astronomowie odkryli podobną do Jowisza ogromną planetę, krążącą wokół stosunkowo małej gwiazdy, czerwonego karła. Odkrycie stawia pod znakiem zapytania dotychczas akceptowaną teorię o formowaniu się planet.

Aktualizacja: 27.09.2019 23:28 Publikacja: 27.09.2019 23:16

Jak powstają planety? Nowe odkrycie podważa istniejącą teorię

Foto: NASA

zew

Nowo odkryta planeta GJ 3512b orbituje wokół gwiazdy GJ 3512 odległej od Słońca o 31 lat świetlnych. Gwiazda to czerwony karzeł typu widmowego M, których w naszej galaktyce jest najwięcej. O odkryciu międzynarodowy zespół astronomów poinformował na łamach "Science".

- Od dawna zastanawialiśmy się, czy wielkie planety, takie jak Jowisz czy Saturn, mogą się formować wokół tak małych gwiazd - powiedział BBC prof. Peter Wheatley z Uniwersytetu Warwick.

- Sądzę, iż panowało przekonanie, że takie planety po prostu nie istniały, jednak nie mogliśmy mieć pewności, bowiem małe gwiazdy świecą bardzo słabo, co sprawia, że trudno je badać, choć występują o wiele częściej niż gwiazdy w rodzaju naszego Słońca - dodał.

Przy pomocy teleskopów w Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych astronomie zebrali dane na temat zmian przyspieszenia grawitacyjnego gwiazdy, mogących być skutkiem oddziaływania orbitujących wokół niej planet.

Czerwony karzeł ma ok. 270-krotnie większą masę od orbitującej wokół niego planety GJ 3512b. Dla porównania, masa Słońca to ok. 1050 mas Jowisza. Tymczasem różnica w rozmiarach obu ciał niebieskich jest znacznie mniejsza niż między Słońcem a Jowiszem.

Astronomowie używają symulacji komputerowych, by rozwijać teorię formowania się planet (a wcześniej planetozymali) z chmur (dysków protoplanetarnych) gazów i pyłów, orbitujących wokół młodych gwiazd. Symulacje przewidują, że wiele małych planet powinno gromadzić się wokół małych gwiazd typu widmowego M. - Wokół takich gwiazd powinny być jedynie planety rozmiaru Ziemi, ewentualnie nieco bardziej masywnej superziemi - powiedział współautor badań Christoph Mordasini, profesor Uniwersytetu Berneńskiego.

Przykładem układu planetarnego odpowiadającego teorii jest ten orbitujący wokół gwiazdy znanej jako Trappist-1. Wokół tej gwiazdy, odległej od Słońca o 39 lat świetlnych, krąży siedem planet, z których każda ma masę zbliżoną do ziemskiej.

- Jednak GJ 3512b jest olbrzymią planetą o masie mniej więcej połowy Jowisza - podkreślił prof. Mordasini. Jak zaznaczył, GJ 3512b jest co najmniej o jeden rząd wielkości masywniejsza od planet, których istnienie w pobliżu małych gwiazd przewidywał model teoretyczny.

W związku z tym odkrycie GJ 3512b podważa szeroko akceptowaną teorię o formowaniu się planet.

- Zazwyczaj sądzimy, że ogromne planety powstają jako lodowe rdzenie, orbitujące daleko w dysku gazów otaczających młodą gwiazdę, a następnie w szybkim tempie rosną, przyciągając do siebie gaz - powiedział prof. Wheatley.

- Jednak autorzy badania opublikowanego w "Science" przekonują, że dyski wokół małych gwiazd nie zawierają wystarczającej ilości materii, by taki proces mógł zajść. Ich zdaniem jest bardziej prawdopodobne, że planeta powstała nagle, gdy część dysku zapadła się z powodu swej własnej grawitacji - tłumaczył.

Zdaniem autorów badania, rozpad dysku może nastąpić, gdy dysk gazów i pyłów osiągnie masę większą niż ok. 10 proc. masy gwiazdy. W tych warunkach oddziaływanie grawitacyjne gwiazdy staje się niewystarczające, by dysk pozostał stabilny. Materia z dysku jest przyciągana do środka i w ten sposób tworzy się zalążek, z którego powstanie planeta. Według autorów badania z "Science", do zapadanie się dysku może dochodzić w większych odległościach od gwiazdy. Autorzy sugerują, że GJ 3512b przesunęła się względem gwiazdy o 150 milionów kilometrów.

Rok na GJ 3512b trwa 204 dni. Przez większą cześć tego okresu, nowo odkryta planeta jest bliżej swej gwiazdy niż Merkury - Słońca. Dane o orbicie gazowego olbrzyma sugerują obecność innych wielkich planet w układzie.

- Dotąd jedyne znane nam planety, których sformowanie odpowiadało teorii niestabilności dysku, były młodymi, gorącymi i bardzo masywnymi planetami krążącymi z dala od swych gwiazd. GJ 3512b to planeta, która mogła powstać w taki sposób w pobliżu gwiazdy o bardzo małej masie. To odkrycie zmusza nas do zrewidowania naszych modeli - skomentował współautor badania, Hubert Klahr z Instytutu Astronomii im. Maxa Plancka w Heidelbergu.

Kosmos
Dwa zaćmienia Słońca w 2025 roku. Kiedy są? Czy będą widoczne w Polsce?
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Kosmos
Zaskakujące wyniki badań supermasywnych czarnych dziur. Podważają dotychczasową teorię
Kosmos
Naukowcy wykryli zaskakujące zjawisko na skraju supermasywnej czarnej dziury
Kosmos
Próbki z Marsa trafią w końcu na Ziemię? NASA zmienia plany
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Kosmos
W 2025 będą dwa zaćmienia Księżyca. Oba będzie można zobaczyć w Polsce. Kiedy dokładnie?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego