Jest tak mały że dotąd skutecznie skrywał się przed oczami astronomów. Ma zaledwie 20 km. Krąży po orbicie w odległości ok 105 tys. km od gazowego globu. Nie zauważyła go nawet przelatujący koło Neptuna sonda Voyager 2.
Mark Showalter pracujący w SETI Institute w Mountain View w Kaliforni, przeglądał zdjęcia pierścieni Neptuna. — Zmieniłem program komputerowy — właściwie bez powodu tak aby nie zatrzymywał się przy układzie pierścieni ale przetwarzał dalej i wyszedłem — wspomina Showalter. — Kiedy wróciłem i spojrzałem na obraz, dostrzegłem, że pojawił się dodatkowe punkt, którego wcześniej nie było. Badacz wraz z kolegami jeszcze raz przejrzał archiwalne obrazy Neptuna, co pozwoliło zweryfikować odkrycie. Zespół rozważa nazwę jaką zaproponuje Międzynarodowej Unii Astronomicznej, która ma decydujący głos w tej sprawie. — Na pewno będzie pochodziła z mitologii greckiej i rzymskiej, i będzie związana z z Neptunem, bogiem mórz- powiedział astronom, agencji Reuters.
Na razie naukowcy posługują się nazwą S/2004 N 1. Największy księżyc Neptuna, Tryton, znany jest od 1846 roku, podobnie jak gazowa planeta. Nereida, trzeci co do wielkości księżyc Neptuna został odkryty w 1949 roku. Sonda Voyager 2, uchwyciła drugi co do wielkości księżyc, Proteusz i pięć mniejszych Najadę, Talassę, Despoinę, Galateę i Larissę. Pozostałe zostały odkryte po 2002 roku.