Życie spadało prosto z nieba

Na początku dziejów Układu Słonecznego nieprzeliczone roje meteorytów odegrały decydującą rolę w rozwoju życia na naszej młodej planecie

Aktualizacja: 08.12.2008 23:48 Publikacja: 08.12.2008 19:29

Bombardowanie meteorytami było życiodajne

Bombardowanie meteorytami było życiodajne

Foto: AFP

Te niewielkie ciała powstały przed 4 mld lat. Uformowały się z pyłu kosmicznego, jaki pozostał po wielkim procesie kondensacji pyłu, który doprowadził do narodzin Układu Słonecznego.

Meteoryty zawierały węgiel, żelazo i nikiel, czyli podstawowe składniki chemiczne niezbędne do pojawienia się bardziej złożonych cząsteczek organicznych. Było ich bardzo dużo i uderzały bardzo często w planety, także w nasz glob.

Do takiego wniosku doszli badacze japońscy, z zespołem z Uniwersytetu Tohoku w Sendai w Japonii kierował prof. Yoshihiro Furukawa. Odtworzyli oni w laboratorium warunki, jakie panowały w czasie narodzin Układu Słonecznego. Między innymi ogrzewali cząstki węgla, żelaza i niklu do 450 st. C i utrzymywali tę temperaturę przez sześć godzin, aby usunąć z nich wszelkie ślady materii organicznej.

Właśnie w takich warunkach meteoryty uderzały w młodą Ziemię i w pierwotny ocean, jaki od niedawna się rozciągał na jej powierzchni. Opis i wyniki japońskiego eksperymentu zamieszcza czasopismo "Nature Geoscience".

Ziemia ukształtowała się mniej więcej 4,5 mld lat temu, w trakcie dynamicznego procesu – dochodziło wtedy do licznych zderzeń protoplanet. Pierwotny ocean utworzył się bardzo prędko, bo już 4,3 mld lat temu, gdy liczba tych zderzeń znacząco zmalała, a temperatura na nowej planecie spadła na tyle, aby para wodna zawarta w atmosferze mogła się skondensować w wodę.

Pod koniec doświadczenia naukowcy wychwycili wiele cząstek organicznych, jakie powstały w czasie jego trwania, między innymi kwasy tłuszczowe, aminy i jeden aminokwas.

To skłoniło ich do wniosku, że cząsteczki organiczne powstały na młodej Ziemi w wyniku niezliczonych przypadków reakcji syntezy wywołanych upadkami meteorytów. – Ogromna większość cząstek organicznych niezbędnych do powstania życia utworzyła się w sposób naturalny pod wpływem upadku do pierwotnego oceanu obiektów pochodzących spoza Ziemi. Stało się tak, ponieważ zawierały one żelazo i węgiel w postaci stałej – wyjaśnia prof. Yoshihiro Furukawa. Meteoryty bombardowały świeżo uformowany ziemski glob przez kilkaset mln lat z niewyobrażalną dziś intensywnością. Proporcjonalnie było ich dużo więcej i uderzały z większą siłą niż w otoczeniu, jakie stworzyli naukowcy w laboratorium. Dlatego w warunkach naturalnych powstawało bez porównania więcej cząstek organicznych niż w warunkach laboratoryjnych.

Na młodej Ziemi pojawiło się bardzo wcześnie dużo zróżnicowanej i złożonej pierwotnej materii organicznej, z której czerpało życie.

To niejedyna teoria przyznająca meteorytom kluczową rolę w rozwoju ziemskiego życia.

Naukowcy z uniwersytetów w Kopenhadze (Dania) i Lund (Szwecja) przypuszczają, że w trakcie ordowiku (epoka geologiczna trwająca od 490 do 440 mln lat temu) doszło do fenomenu, który można uznać za koszmarny, przynajmniej na pierwszy rzut oka: w krótkim czasie na Ziemię spadło wówczas ponad 100 sporej wielkości meteorytów.

O ile zazwyczaj kojarzy się takie zdarzenia automatycznie z wielkimi katastrofami, o tyle, zdaniem skandynawskich uczonych, w tym przypadku stało się wręcz odwrotnie.

Upadek tak liczby ilości dużych obiektów na Ziemię spowodował, że w oceanach (gdzie wówczas egzystowało życie) w gwałtowny sposób pojawiły się nowe formy i doszło do znacznego zwiększenia bioróżnorodności, a tym samym liczby gatunków.

Te niewielkie ciała powstały przed 4 mld lat. Uformowały się z pyłu kosmicznego, jaki pozostał po wielkim procesie kondensacji pyłu, który doprowadził do narodzin Układu Słonecznego.

Meteoryty zawierały węgiel, żelazo i nikiel, czyli podstawowe składniki chemiczne niezbędne do pojawienia się bardziej złożonych cząsteczek organicznych. Było ich bardzo dużo i uderzały bardzo często w planety, także w nasz glob.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Kosmos
SpaceX ostrzega: Nie należy dotykać szczątków rakiety kosmicznej
Kosmos
Kolejny tajemniczy obiekt znaleziony na terytorium Polski. „Zbiornik Falcona 9”
Kosmos
Jak duże jest zagrożenie, że asteroida 2024 YR4 uderzy w Ziemię?
Kosmos
Tajemniczy obiekt spadł na terytorium Polski. Ma związek z rozbłyskami na niebie?
Kosmos
Tajemnicze rozbłyski nad Polską. Jest komentarz szefa MON