Rekord marsjańskich twardzieli

Rekord długości pracy na Marsie należy do Opportunity, jednego z dwóch bliźniaczych łazików wysłanych na Czerwoną Planetę w 2004 roku.

Publikacja: 20.05.2010 20:44

Ślad Opportunity

Ślad Opportunity

Foto: www.nasa.gov

Wkrótce może jednak go utracić, kiedy okaże się, że uśpiony na zimę Spirit, wysłany trzy tygodnie wcześniej, odzyska wigor i nawiąże łączność z Ziemią.

Przez całe lata najdłużej pracującą sondą na Marsie była amerykańska Viking 1, która działała przez 6 lat i 116 dni. I pracowałaby by dłużej, gdyby błędna komenda nie wyłączyła wszystkich jej podzespołów.

Sondy Viking 1 i 2 (ta druga pracowała przez ponad 3 lata do momentu awarii baterii) zbierały dane z jednego punktu planety. Natomiast sześciokołowy Opportunity, wielkości wózka golfowego i zasilany przez baterie słoneczne, podróżuje po powierzchni Marsa. Po przeciwnej stronie planety podobną misję wykonuje Spirit. Zadaniem obu jest badanie składu skał.

Według założeń konstruktorów Opportunity miał pracować tylko trzy miesiące. Ale na liczniku przebytej drogi zanotował już ponad 19 km! Wolno posuwa się w kierunku krateru uderzeniowego Endeavour o średnicy ok. 22 km. Podróż do oddalonego o ok. 7 kilometrów krateru może zająć łazikowi cały marsjański rok, czyli ponad dwa lata ziemskie. Zimę będzie musiał przetrwać w stanie uśpienia. Kiedy w lecie Słońce podniesie się wyżej ponad marsjański horyzont, łazik wyruszy w dalszą drogę.

— Oczekujemy, że Opportunity będzie ciągle wędrował, wędrował i wędrował — powiedział menedżer projektu John Callas z Jet Propulsion Laboratory NASA. Od czasu kiedy łazik na spadochronie opadł na powierzchnię Czerwonej Planety przeżył już niezwykle intensywne burze piaskowe i ekstremalne mrozy do -140 st. Celsjusza.

— Nie sądziłem, że zobaczę to za mojego życia — powiedział Ray Arvidson, który pracował przy konstrukcji sond Viking i Opportunity i Spirit.

Rekord Oppportunity może być jednak wkrótce pobity. Drugi z marsjańskich łazików (który wylądował 21 dni wcześniej po przeciwnej stronie globu) — Spirit pobił rekord Vikinga już 29 kwietnia. Ale NASA dotychczas nie wie, czy uśpiony przez zimę łazik jest ciągle aktywny. Ostatni raz dał znak życia w marcu. Naukowcy muszą jeszcze poczekać, aż Słonce wzniesie się nad horyzont na tyle, aby baterie słoneczne mogły zacząć działać. Wtedy okaże się, czy nie zamarzł na śmierć.

— Jestem przekonany, że Spirit się odezwie i to on będzie rekordzistą — powiedział Steve Squyres, szef naukowy misji łazików z Cornell University.

Wkrótce może jednak go utracić, kiedy okaże się, że uśpiony na zimę Spirit, wysłany trzy tygodnie wcześniej, odzyska wigor i nawiąże łączność z Ziemią.

Przez całe lata najdłużej pracującą sondą na Marsie była amerykańska Viking 1, która działała przez 6 lat i 116 dni. I pracowałaby by dłużej, gdyby błędna komenda nie wyłączyła wszystkich jej podzespołów.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Kosmos
SpaceX ostrzega: Nie należy dotykać szczątków rakiety kosmicznej
Kosmos
Kolejny tajemniczy obiekt znaleziony na terytorium Polski. „Zbiornik Falcona 9”
Kosmos
Jak duże jest zagrożenie, że asteroida 2024 YR4 uderzy w Ziemię?
Kosmos
Tajemniczy obiekt spadł na terytorium Polski. Ma związek z rozbłyskami na niebie?
Kosmos
Tajemnicze rozbłyski nad Polską. Jest komentarz szefa MON