Polscy inżynierowie pomogą łapac śmieci w kosmosie

Chwytak zaprojektowany przez polskich inżynierów może pomóc w łapaniu śmieci na orbicie Ziemi.

Aktualizacja: 20.02.2017 12:42 Publikacja: 20.02.2017 12:14

Wokół Ziemi krąży kilkadziesiąt tysięcy obiektów większych niż 10 cm

Wokół Ziemi krąży kilkadziesiąt tysięcy obiektów większych niż 10 cm

Foto: 123RF

Przeznaczony do tego mechanizm zaciskowy projektują specjaliści z SENER Polska. Ich chwytak mógłby złapać nawet ważącego ponad 8 ton satelitę Envisat.

Według szacunków, wokół Ziemi krąży kilkadziesiąt tysięcy obiektów większych niż 10 cm, mogących zagrozić bezpieczeństwu misji kosmicznych. Największe obiekty to przede wszystkim nieaktywne satelity oraz górne człony rakiet nośnych. Mniejszych śmieci jest wielokrotnie więcej.

Jednym z największych kosmicznych śmieci jest satelita Envisat nieczynny od 2009 roku. To najcięższy cywilny satelita bezzałogowy, ma 25 metrów długości, porusza się nieregularnym ruchem obrotowym, co komplikuje manewr przechwycenia go.

Usunięcie go z orbity planuje Europejska Agencja Kosmiczna, w ramach misji Deorbit. Pomysłów jest kilka. Jeden z nich to pochwycenie satelity za pomocą urządzenia umieszczonego na satelicie pościgowym. Mechanizm zaciskowy, który posłuży połączeniu obu pojazdów, projektują polscy inżynierowie z SENER Polska.

Satelita pościgowy zbliży się do satelity Envisat, rozpozna jego ruch, dopasuje swoje położenie i prędkość, tak aby umożliwić bezpieczne działanie ramienia robotycznego. Projektowany mechanizm chwyci pierścień satelity, który kiedyś łączył go z rakietą wynoszącą w przestrzeń kosmiczną. Następnie nastąpi odpalenie silników na satelicie pościgowym i wejście w atmosferę ziemską.

Wśród koncepcji Europejskiej Agencji Kosmicznej na usuwanie orbitujacych śmieci jest też siatka, w którą można byłoby łapać krążące w przestrzeni obiekty. Nad takim rozwiązaniem pracuje m.in. polsko-włoskie konsorcjum, w którym uczestniczy firma SKA Polska.

Obecnie wszystkie nowe satelity ESA muszą już mieć systemy pozwalające na deorbitację albo oddalenie się na „orbitę cmentarną".

—pap, Nauka w Polsce

Kosmos
Przełom w badaniach nad Marsem? Na Czerwonej Planecie mógł kiedyś padać deszcz i śnieg
Kosmos
Na odległej planecie istnieje życie? Badacze mówią o przełomie: To najsilniejszy dowód
Kosmos
Nowa, „zielona” kometa na niebie. Wiadomo, kiedy będzie najlepiej widoczna
Kosmos
W Drodze Mlecznej odkryto układ dwóch białych karłów. Obiekty są skazane na zderzenie
Kosmos
Pochodzenie i kształt asteroidy, która miała uderzyć w Ziemię, zaskoczyły naukowców