Błażej Kmieciak: Mam ręce, za które (nie)ręczę

Film braci Sekielskich nie jest antyklerykalny. To raczej droga krzyżowa, tym bardziej bolesna, bo przeżywana w liturgicznym Okresie Zmartwychwstania.

Aktualizacja: 14.05.2019 17:06 Publikacja: 14.05.2019 17:01

Błażej Kmieciak: Mam ręce, za które (nie)ręczę

Foto: kadr z filmu "Tylko nie mów nikomu"

Premiera filmu: „Tylko nie mówi nikomu” miała miejsce nieco ponad godzinę od zakończenia się uroczystości święceń kapłańskich w katowickiej katedrze Chrystusa Króla. Jechałem tam do bliskiego mi (jeszcze) diakona. Miałem świadomość, że po południu internet wybuchnie od komentarzy. Widząc zapowiedzi i wywiady z twórcami tej produkcji wiedziałem, że film ten będzie boleć lecz jego „lektura” mnie nie ominie. Patrzyłem na dziewięciu młodych kandydatów do prezbiteratu zadając sobie pytanie: „Jakimi będziecie kapłanami?”

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kościół
Zabrali Kościołowi, dali mniejszościom. Symboliczny gest rządu
Kościół
W mieszkaniu księdza odbyła się orgia. Jest decyzja Watykanu
Kościół
Kard. Dziwisz zaprzecza zarzutom ws. molestowania. Duchowny był szantażowany?
Kościół
Kardynał Stanisław Dziwisz zostanie przesłuchany przez komisję ds. pedofilii
Kościół
Homoseksualizm i "ideologia LGBT" obok pedofilii w "Nowennie o czystości kapłanów"