Były doradca Kremla: Władimir Putin przechodzi od słów do czynów

Hipersoniczny pocisk Władimira Putina przekazał Zachodowi prostą wiadomość: odejdźcie z Ukrainy, a jeśli tego nie zrobicie, poniesiecie konsekwencje – ostrzega Siergiej Markow, były doradca Kremla.

Publikacja: 22.11.2024 18:51

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: Vyacheslav PROKOFYEV / POOL / AFP

rbi

W czwartek Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy nowy hipersoniczny pocisk balistyczny średniego zasięgu znany jako „Oresznik” lub „Drzewo Leszczyny”. Prezydent Rosji Władimir Putin określił to jako bezpośrednią odpowiedź na ataki na Rosję przeprowadzone przez siły ukraińskie rakietami amerykańskimi i brytyjskimi.

Czytaj więcej

Oriesznik, czyli hipersoniczna „Leszczyna”. Co wiemy o nowej broni Władimira Putina

– Putin mówi Zachodowi, żeby się zatrzymał, wycofał się – powiedział Agencji Reutera Siergiej Markow, były doradca Kremla. – Sygnał, jaki Putin wysyła światu, jest taki, że traktujemy te uderzenia poważnie – jako bezpośrednie wejście Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii do wojny z Rosją. Ale nie odpowiadamy teraz z całą mocą, ponieważ te uderzenia przeciwko Rosji nie zmienią wyniku wojny – dodał.

Pieskow: Rosja zareaguje na „nieodpowiedzialne działania” krajów zachodnich

W specjalnym oświadczeniu Kremla prezydent Rosji powiedział, że wojna eskaluje w kierunku globalnego konfliktu, choć unikał wszelkiej retoryki nuklearnej.

Jak podkreśla Agencja Reutera, Putin powstrzymał się również, jak dotąd, od faktycznego uderzenia w Zachód, co mogłoby doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji między Rosją a sojuszem NATO. Byłaby to konfrontacja, którą prezydent USA Joe Biden powiedział w marcu 2022 r. jako III wojnę światową.

Czytaj więcej

Czy zaczęła się III wojna światowa? Gen. Różański: Nie można mówić jednoznacznie

W swoim oświadczeniu szef Kremla poinformował Zachód, że Rosja zastrzega sobie prawo do uderzenia w instalacje wojskowe krajów, które pozwoliły Ukrainie użyć swoich rakiet do uderzenia w Rosję - jak dotąd są to Stany Zjednoczone i Wielka Brytania.

Oświadczenie Putina było również skierowane do jego odbiorców w Rosji, gdzie było „wiele głosów wzywających Putina do bezpośredniego uderzenia w Zachód – i uderzenia go mocno”

Zapytany o główne przesłanie oświadczenia Putina, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że kluczowe przesłanie mówi, że Rosja zareaguje na „nieodpowiedzialne działania” krajów zachodnich, które biorą udział w atakach na Rosję. – Strona rosyjska wyraźnie zademonstrowała swoje możliwości, a zarys dalszych działań odwetowych w przypadku, gdyby nasze obawy nie zostały wzięte pod uwagę, jest jasno nakreślony – stwierdził.

Z kolei Markow zauważył, że oświadczenie Putina było również skierowane do jego odbiorców w Rosji, gdzie było „wiele głosów wzywających Putina do bezpośredniego uderzenia w Zachód – i uderzenia go mocno”.

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow pochwalił Putina za oświadczenie, na które – jak powiedział – tysiące żołnierzy czekało od dawna. – Siedzą tam na Zachodzie i jest ciepło i całkiem spokojnie, więc pozwólmy im poczuć na własnej skórze, czym jest prawdziwa wojna – stwierdził Kadyrow. – Chcieli prawdziwej wojny z Rosją? Niech więc mają jej dość – dodał.

Putin ostrzegł Zachód, aby nie lekceważył jego determinacji

Agencja Reutera podkreśla, że chociaż Putin w swoim oświadczeniu celowo unikał wzmianki o broni jądrowej, nowy hipersoniczny pocisk, który Rosja wystrzeliła na Dniepr na Ukrainie, może być wyposażony w głowice jądrowe i może dotrzeć do Europy lub zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie Putin ostrzegł Zachód, aby nie lekceważył jego determinacji.

– Uważamy, że mamy prawo używać naszej broni przeciwko obiektom wojskowym tych krajów, które pozwalają na używanie swojej broni przeciwko naszym obiektom – powiedział. –Jeśli ktokolwiek w to wątpi, to się myli – zawsze z naszej strony będzie odpowiedź – dodał.

Zmiana w polityce USA dokonała się z powodu zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich

Prezydent Biden wycofał swój sprzeciw wobec wystrzeliwania przez Ukrainę rakiet USA w cele głęboko w Rosji w odpowiedzi na przystąpienie Korei Północnej do wojny. Jak twierdzą źródła w Białym Domu, zmiana w polityce USA dokonała się z powodu zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. Decyzja ta ma pomóc „zabezpieczyć przed Trumpem” części programu Bidena dotyczącego Ukrainy, wzmacniając pozycję Kijowa w przypadku utraty poparcia USA.

W czwartek Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy nowy hipersoniczny pocisk balistyczny średniego zasięgu znany jako „Oresznik” lub „Drzewo Leszczyny”. Prezydent Rosji Władimir Putin określił to jako bezpośrednią odpowiedź na ataki na Rosję przeprowadzone przez siły ukraińskie rakietami amerykańskimi i brytyjskimi.

– Putin mówi Zachodowi, żeby się zatrzymał, wycofał się – powiedział Agencji Reutera Siergiej Markow, były doradca Kremla. – Sygnał, jaki Putin wysyła światu, jest taki, że traktujemy te uderzenia poważnie – jako bezpośrednie wejście Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii do wojny z Rosją. Ale nie odpowiadamy teraz z całą mocą, ponieważ te uderzenia przeciwko Rosji nie zmienią wyniku wojny – dodał.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1033
Konflikty zbrojne
Trwa decydujący etap wojny Rosji z Ukrainą. „Putin postawił wszystko na jedną kartę”
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie. Koreańczycy zaatakowali i polegli
Konflikty zbrojne
Schwytany Rosjanin opowiada o żołnierzach z Korei Północnej. "Sztywność i dyscyplina"
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Konflikty zbrojne
Amerykanie zestrzelili własny myśliwiec. Incydent nad Morzem Czerwonym
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku