„Jeśli (Beniamin Netanjahu) sądzi, że zabójczy szał rozwiąże sprawę to bardzo się myli” - pisze Wallace.
Ben Wallace: Izrael musi zaprzestać brutalnych i zmasowanych metod ataku
Komentarz Wallace'a do sytuacji w Strefie Gazy pojawił się w momencie rosnącej presji społeczności międzynarodowej na Izrael, by ten zmienił taktykę stosowaną w Strefie Gazy, gdzie od 7 października Izrael prowadzi operację odwetową przeciwko Hamasowi, a od 27 października — operację lądową. W izraelskich atakach na Strefę Gazy zginęło jak dotąd 19 tys. Palestyńczyków, podczas gdy w ataku Hamasu na Izrael, który był przyczyną rozpoczęcia działań Izraela, zginęło 1 200 obywateli Izraela, a 240 zostało wywiezionych do Strefy Gazy w charakterze zakładników.
Wcześniej David Cameron, szef MSZ Wielkiej Brytanii zaapelował o zawieszenie broni i ostrzegł, że zbyt wielu cywilów zginęło w artykule napisanym wspólnie z szefową MSZ Niemiec, Annaleną Baerbock.
Czytaj więcej
Szef rady Metulli, samorządu lokalnego w północnym Izraelu, David Azoulai, na antenie radia 103FM...
Wallace podkreślił, że nie wzywa do zawieszenia broni z Hamasem, ale ostrzegł, że Izrael musi zaprzestać swoich „brutalnych i zmasowanych metod ataku” w Strefie Gazy. Jak dodał takie „metody nie rozwiążą tego problemu”.