Niemiecki rząd powinien natychmiast przekazać Ukrainie pociski manewrujące typu Taurus – powiedział Roderich Kiesewetter w rozmowie z „Welt am Sonntag”. Jego wypowiedź przytoczyło w sobotę szereg niemieckich gazet, w tym „Der Spiegel”.
Polityk CDU wyjaśnił, że Bundeswehra dysponuje 600 rakietami Taurus, z których 450 nie nadaje się co prawda do natychmiastowego użytku, ale firma MBDA może je zregenerować.
Czytaj więcej
We wtorek prezydent Francji, Emmanuel Macron, zapowiedział przekazanie Ukrainie precyzyjnych pocisków dalekiego zasięgu SCALP, wcześniej brytyjską wersję tego pocisku przekazała Ukrainie Wielka Brytania. Tymczasem w administracji Joe Bidena toczy się debata nad przekazaniem Ukraińcom pocisków ATACMS - podaje "New York Times".
FDP popiera propozycję, szef MON przeciwny
Propozycję Rodericha Kiesewettera poparł Marcus Faber ze współrządzącej w Niemczech FDP. Jego zdaniem zastosowanie przez ukraińską armię brytyjskich i francuskich pocisków manewrujących jest dowodem na duże znaczenie tej broni na polu walki. Wielka Brytania jako pierwszy kraj, w maju zapowiedziała, że przekaże Ukrainie pociski typu Storm Shadow. W lipcu nieznaną liczbę pocisków Scalp dostarczyła Ukrainie Francja.
„Bardzo liczymy na niemieckie pociski Taurus” – powiedział ambasador Ukrainy w Berlinie Ołeksij Makiejew. Ukraiński dyplomata wyraził nadzieję, że tym razem debata nie będzie trwała tak długo, jak w przypadku innych rodzajów broni, co „pozwoli uratować więcej ludzi”.