Biegunka problemem armii Putina. Rosjanom brakuje wody pitnej

Natalia Humeniuk, rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego „Południe” ukraińskiej armii, poinformowała, że rosyjscy żołnierze próbują po ustąpieniu powodzi powrócić na swoje pozycje na lewym brzegu Dniepru. Ich ruchy utrudniają wymyte przez wodę miny.

Publikacja: 26.06.2023 10:20

Ukraiński artylerzysta przenosi pocisk 155 mm, aby wystrzelić haubicę M777 w kierunku rosyjskich poz

Ukraiński artylerzysta przenosi pocisk 155 mm, aby wystrzelić haubicę M777 w kierunku rosyjskich pozycji w pobliżu Awdijiwki w obwodzie donieckim

Foto: AFP

Rosyjscy okupanci próbują powrócić na pozycje, które zajmowali przed zniszczeniem tamy elektrowni wodnej w Kachowce, ale ich ruch jest utrudniony przez porozrzucane pola minowe - powiedziała Natalia Humeniuk.

- Teraz, gdy woda faktycznie wraca do koryta, a nawet cofa się w jego głąb, wróg próbuje wrócić na swoje pozycje. Jest to dla nich trudne, ponieważ mapa ich pól minowych znacznie się zmieniła. Wysoka woda rozrzuciła ich własne pola minowe, które położyli wzdłuż lewego brzegu - wyjaśniła.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos
Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna