Rosja przygotowuje żołnierzy do działania w skażonym środowisku, USA ostrzegają

Rosja podtrzymuje swoje oskarżenia pod adresem Ukrainy dotyczące rzekomych planów przeprowadzenia przez Kijów prowokacji z użyciem tzw. brudnej bomby na terytorium Ukrainy i oskarżenia o atak Rosji. Moskwa zamierza poruszyć tę kwestię na wtorkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Publikacja: 25.10.2022 05:56

Ukraińscy żołnierze niosą ciało poległego kolegi

Ukraińscy żołnierze niosą ciało poległego kolegi

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 244

O tym, że Ukraina ma rzekomo przygotowywać się do użycia "brudnej bomby" (konwencjonalnego ładunku wybuchowego wypełnionego materiałem radioaktywnym - red.) Rosjanie mówią od niedzieli. Temat ten poruszał w niedzielnych rozmowach z ministrami obrony Francji, Wielkiej Brytanii i Turcji minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu.

W poniedziałek oskarżenia Szojgu powtórzył rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow i szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow.

Rosja poinformowała na piśmie o swoich obawach ONZ. Rosyjscy dyplomaci zapowiadają, że Moskwa poruszy kwestię możliwego użycia przez Ukrainę "brudnej bomby" na wtorkowym posiedzeniu RB ONZ.

Czytaj więcej

Think tank: Rosjanie nie oddadzą Chersonia bez walki

"Będziemy traktować użycie 'brudnej bomby' przez reżim w Kijowie jako akt nuklearnego terroryzmu" - zapowiedział ambasador Rosji przy ONZ, Wassilij Nebenzia, w liście do sekretarza generalnego ONZ, Antonio Guterresa i do członków RB ONZ. Z treścią listy zapoznała się agencja Reutera.

Tymczasem szefowie dyplomacji Francji, Wielkiej Brytanii i USA, we wspólnym oświadczeniu odrzucili oskarżenia formułowane przez Rosję i zapewnili o stałym poparciu dla Ukrainy.

Nie widzimy niczego w przygotowaniach strony rosyjskiej, co wskazywałoby na możliwe użycie broni atomowej

John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA

"Świat dojrzy próbę użycia tych oskarżeń jako pretekstu do eskalacji" - czytamy w oświadczeniu.

- Przedstawialiśmy to Rosjanom bardzo jasno... kwestię poważnych konsekwencji, z jakimi będzie się wiązać użycie broni atomowej - powiedział rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price. - Będą konsekwencje niezależnie od tego czy Rosja użyje "brudnej bomby" czy bomby atomowej - dodał.

Ministerstwo Obrony Rosji przekonuje, że celem użycia "brudnej bomby" przez Ukrainę będzie oskarżenie Rosji o radioaktywne skażenie, wywołane użyciem takiej broni. Resort obrony Rosji poinformował, że zaczął przygotowywać się na taki scenariusz, przygotowując żołnierzy i zasoby "do realizacji zadań w warunkach skażenia radioaktywnego".

Przedstawiciele administracji USA zapewniają jednak, że nic nie wskazuje, by Moskwa podjęła decyzję ws. użycia "brudnej bomby" lub innej broni atomowej.

- Nie widzimy niczego w przygotowaniach strony rosyjskiej, co wskazywałoby na możliwe użycie broni atomowej - oświadczył John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA.

Szef MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeba, w poniedziałek wieczorem poinformował, że odbył "szczegółową dyskusję z sekretarzem stanu USA, Antonym Blinkenem" w sprawie "sposobów zakończenia rosyjskiego szantażu nuklearnego".

Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Nie wierzę, że Donaldowi Trumpowi nie zależy na Europie
Konflikty zbrojne
Nadzwyczajny szczyt w Paryżu. Europejscy liderzy będą omawiać działania Donalda Trumpa ws. Ukrainy
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1088
Konflikty zbrojne
Kolejny etap rozejmu. Hamas zwolnił trzech więźniów
Konflikty zbrojne
Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa. „Dobre rozmowy" Zełenskiego z Vance'em