Wielki koszt pożarów w Los Angeles. Nie tylko w miliardach dolarów

Ogień trawi tereny o dużej gęstości zaludnienia, pożary w Los Angeles to jeden z najbardziej destrukcyjnych żywiołów w historii Kalifornii.

Publikacja: 12.01.2025 19:23

Pożary w Los Angeles ogarnęły około 158 kilometrów kwadratowych

Pożary w Los Angeles ogarnęły około 158 kilometrów kwadratowych

Foto: REUTERS/David Ryder

Korespondencja z Nowego Jorku

Żywioł nie ustępuje. – Wiatr w połączeniu z suchym powietrzem oraz wyschniętym terenem powoduje, że zagrożenie w powiecie Los Angeles jest na najwyższym poziomie – podał w sobotę komendant straży pożarnej Anthony Marrone.

Ogień sparaliżował życie w prawie 4-milionowym mieście, doprowadzając do przełożenia nominacji oscarowych.

Pożary w Los Angeles ogarnęły około 158 kilometrów kwadratowych

Od wtorku co najmniej 16 osób zginęło. Pożary ogarnęły około 158 kilometrów kwadratowych, czyli więcej niż powierzchnia np. San Francisco czy Miami.

Ponad 12 tysięcy budynków, w tym prywatnych domów, uległo totalnemu zniszczeniu w okolicach Pasadeny i Pacific Palisades, obejmujących Malibu, Brentwood i Santa Monicę. Z domów zostają murowane kominy, całe dzielnice zrównane są z ziemią.

– Krajobraz wygląda jak po armagedonie – mówi jeden z mieszkańców w wywiadzie dla „Washington Post”. 

Pożary w rejonie Los Angeles

Pożary w rejonie Los Angeles

Foto: PAP

Dziesiątki tysięcy ludzi zostały bez dachu nad głową. Przebywają w tymczasowych schroniskach, w hotelach lub przygarnięci zostali przez rodziny albo znajomych. Kolejne tysiące mieszkańców tej części Kalifornii znajdują się w strefach zagrożenia.

Żywioł nie oszczędził celebrytów skupiających się w rejonie Palisades, takich jak np. Jamie Lee Curtis, Billy Crystal, Paris Hilton, Adam Brody czy Jeff Bridges, którzy stracili swoje posiadłości w wyniku pożaru. W strefie ewakuacyjnej znalazło  się też Getty Center – słynne muzeum z dziełami Van Gogha, Rembrandta, Rubensa czy Moneta.

– Jak większość Kalifornii Los Angeles przyzwyczajone jest do pożarów. Ale te są inne. Mają katastrofalny zasięg. To klęska wyrwana z hollywoodzkiego filmu. Koszmar, który urzeczywistnił się w amerykańskiej fabryce snów – pisze „Washington Post”.

Czytaj więcej

Los Angeles w ogniu. Spłonęły domy Mela Gibsona i Anthony’ego Hopkinsa

Lokalny wydział zdrowia ostrzega przed unoszącymi się w powietrzu toksynami pochodzącymi ze spalonego plastiku, metalu i innych materiałów. – Pożary wraz z silnym wiatrem drastycznie pogorszyły jakość powietrza, które zanieczyszczone jest dymem oraz niespalonymi cząstkami materii. Stanowi ono bezpośrednie i długoterminowe ryzyko dla zdrowia publicznego – podają władze.

Policja aresztuje złodziei, którzy dokonują grabieży w ewakuowanych domach. 

Najdroższy pożar współczesnej Ameryki. Może nawet 150 miliardów dolarów

– To będą najdroższe w skutkach pożary w Kalifornii, jak i we współczesnej historii USA. A to dlatego, że dotknęły gęsto zaludnionych terenów wokół LA, gdzie znajdowały się najdroższe posiadłości w kraju – mówi w wywiadzie dla AP News ekspert Jonathan Porter. Rezydencje w zamożnym regionie Palisades warte są od kilku do kilkunastu milionów dolarów.

Straty pożarów w rejonie LA wstępnie szacowane są na co najmniej 50 miliardów dolarów, a mogą sięgnąć nawet 150 miliardów dolarów, jeżeli oprócz kosztów odbudowy domów wziąć pod uwagę również zniszczenia infrastruktury miejskiej, spalonych samochodów czy opieki zdrowotnej. Skutki tego odczują właściciele domów w całym kraju, którym ubezpieczalnie podwyższą koszty polis, by odbić sobie straty. 

Czytaj więcej

Elon Musk wyprowadza X z San Francisco. Zrobił to dla pieniędzy?

W najbliższych tygodniach tysiące rodzin poszkodowanych w pożarach, które znalazły się bez dachu nad głową, będzie szukać miejsca do zamieszkania, przyczyniając się się do pogłębienia kryzysu mieszkaniowego, który od lat jest problemem w Kalifornii. W 2022 r. w rejonie Los Angeles brakowało 337 tysięcy domów, a wysokie zapotrzebowanie podbijało ceny tych dostępnych na rynku. – Znalezienie stałego miejsca zamieszkania dla pogorzelców będzie jednym z największych wyzwań – powiedział burmistrz Pasadeny, w której rejonie strażacy walczą z pożarem Eaton. 

– Bardzo możliwe, że ta katastrofa naturalna przyczyni się do zwiększenia problemu bezdomności, który dotknie nawet tych, których stać na wynajem – mówi w wywiadzie dla „New York Timesa” dr Jonathan Zasloff, ekspert ds. polityki zagospodarowania przestrzeni miejskiej z University of California, który sam został bez dachu nad głową. Inni eksperci mają nadzieję, że obecna katastrofa zmusi władze do prawdziwej reformy systemu mieszkaniowego i rynku ubezpieczeniowego, który nie sprzyja mieszkańcom Kalifornii narażonym na pożary. 

Rada miasta Los Angeles planowała do 2029 r. wybudować prawie pół miliona nowych jednostek mieszkalnych, ale teraz po pożarach masowe wysiłki odbudowania zniszczonych terenów doprowadzić mogą do zastojów oraz inflacji cen produktów i usług budowlanych. – Ludzie nie będą mieli gdzie mieszkać przez dwa trzy lata – mówi w wywiadzie dla „WSJ” broker z agencji zajmującej się sprzedażą nieruchomości. 

Konsekwencje polityczne. Gdzie była burmistrz Los Angeles?

W ogniu krytyki znalazła się burmistrz Los Angeles Karen Bass, która wyjechała do Ghany w delegację prezydencką mimo prognoz o potencjalnie niszczycielskich wiatrach, które ostatecznie się ziściły. Gubernator Kalifornii Gavin Newsom zarządził dochodzenie w sprawie podlegającego jej departamentu gospodarki wodnej ze względu na doniesienia o niskim ciśnieniu wody w ulicznych hydrantach, co utrudniło akcje przeciwpożarowe. Bass krytykowana jest również za zredukowanie budżetu straży pożarnej o 17 milionów dolarów w obecnym roku fiskalnym.

Odbudowa tego regionu po klęsce naturalnej będzie wymagała koordynacji działań federalnych i stanowych. Prezydent Joe Biden podpisał deklarację o katastrofie, co uwalnia federalne fundusze pomocowe dla poszkodowanych terenów. Zapowiedział też, że rząd federalny pokryje 100 procent kosztów wstępnej pomocy dla pogorzelców przez następne sześć miesięcy, a Pentagon przekazał 500 helikopterów i personel ratowniczy. – Jesteśmy z wami. Ratownicy i strażacy – jesteście bohaterami – powiedział Biden, obiecując, że zwróci się do Kongresu o kolejne fundusze. Pomoc w postaci sprzętu i ludzi przysłały również Kanada i Meksyk.

Czytaj więcej

Dolina Krzemowa murem za Bidenem. Ale są wyjątki

Czy prezydent Donald Trump pomoże Los Angeles, miastu w progresywnym stanie Kalifornia?

Dalsze losy pomocy federalnej będą zależeć od Donalda Trumpa, który w przyszłym tygodniu rozpoczyna kolejną kadencję w Białym Domu, a który w trakcie pierwszej kadencji często kwestionował albo wstrzymywał pomoc federalną dla kontrolowanych przez demokratów terenów zniszczonych klęskami żywiołowymi.

Progresywna Kalifornia od lat jest celem politycznych ataków Trumpa, który uważa, że stan ten pogrążony jest w przestępczości i zalany migrantami, a w trakcie kampanii domagał się, aby Newsom zmienił politykę dotyczącą gospodarki wodnej w Kalifornii. – Jeżeli tego nie zrobi, nie dostanie pieniędzy na pożary – mówił Trump.

W ubiegłym tygodniu, gdy LA otoczone zostało ogniem, Donald Trump oskarżył gubernatora Gavina Newsoma, jednego z prominentnych demokratów, o niewłaściwe przygotowanie na katastrofę tej skali i apelował o jego rezygnację. – Nie możemy wykorzystywać ludzkiej tragedii i rozprzestrzeniać nieprawdy – napisał gubernator w liście do Trumpa.

Czytaj więcej

Kto zapłaci za odbudowę Los Angeles? Firmy ubezpieczeniowe na granicy bankructwa

Newsom też znany jest z niechęci do prezydenta elekta. Swoją kampanię wyborczą w 2018 r. oparł na krytyce Trumpa, a po tym jak objął urząd, stan Kalifornia ponad dziesięć razy pozwał do sądu administrację Trumpa. W listopadzie, po wygranej Trumpa, Newsom zwołał sesję specjalną stanowej legislatury, by przygotować się do kolejnych pozwów sądowych w kontekście ochrony środowiska, imigracji i praw aborcyjnych.

Obecna klęska żywiołowa to dla gubernatora Gavina Newsoma okazja do wykazania się inicjatywą i sprawnym zarządzaniem kryzysowym. To, czy uda mu się wywiązać z tego wyzwania i dogadać z Waszyngtonem, wpłynie na jego dalsze losy polityczne, szczególnie w kontekście wyborów prezydenckich w 2028 r. 

Klęski żywiołowe
Mjanma po potężnym trzęsieniu ziemi: Spod gruzów hotelu wydobyto żywą kobietę
Klęski żywiołowe
Katastrofalne trzęsienie ziemi w Azji. Liczba ofiar szybko rośnie
Klęski żywiołowe
Silne trzęsienie ziemi w Azji. Panika w Bangkoku
Klęski żywiołowe
Silne trzęsienie ziemi we Włoszech. Są zniszczenia
Klęski żywiołowe
Mount Spurr "na skraju erupcji", śnieg na szczycie zaczyna się topić