Powódź w Polsce. Prezydent Andrzej Duda przybył do Lądka-Zdroju

Prezydent Andrzej Duda odwiedził tereny południowo-zachodniej Polski dotknięte przez powódź.

Publikacja: 20.09.2024 10:00

Prezydent odwiedził Lądek-Zdrój, jedno z miast najbardziej dotniętych skutkami powodzi

Prezydent odwiedził Lądek-Zdrój, jedno z miast najbardziej dotniętych skutkami powodzi

Foto: PAP, Krzysztof Cesarz

amk

Prezydent Andrzej Duda zdecydował się odwiedzić tereny dotknięte powodzią. Wcześniej swoją nieobecność w tych miejscach uzasadniał obawą przed dezorganizacją akcji pomocowej. Jak tłumaczyła szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka, Andrzej Duda nie chciał „niepotrzebnie angażować policji i straży pożarnej do zabezpieczania wizyty”.

- Planowane są wizyty w momencie, kiedy sytuacja będzie inna, kiedy będzie można rozmawiać z mieszkańcami i nieść ukierunkowaną pomoc - zapowiedziała.

Powódź w Polsce. Prezydent w Lądku-Zdroju

W piątek, zgodnie z zapowiedziami, Andrzej Duda przybył do Lądka-Zdroju, jednej z miejscowości, które ucierpiały najbardziej.

W rozmowie z miejscowymi urzędnikami Duda wyraził obawy o walkę ze skutkami powodzi. Mówił, że martwi go szczególnie fakt, iż kataklizm dotknął tereny podgórskie.

Czytaj więcej

Powódź w Polsce: Stan alarmowy w Brzegu Dolnym przekroczony o trzy metry. "Brzeg Dolny walczy"

Zaraz będzie zima, nocne przymrozki, ujemne temperatury. Już teraz nocami jest chłodno – mówił prezydent.

Prezydent ocenił, że trzeba jak najszybciej usunąć szlam z zamokniętych domów. Mówił także, że "zwykłe prace muszą zostać wykonane, a może je wykonać każdy", problemem jest jednak transport wolontariuszy. - Trzeba to zrobić w sposób zorganizowany, bo tutaj nawet ciężko dojechać. Trudno sobie wyobrazić, że wszyscy przyjadą swoimi samochodami, bo to nawet technicznie jest utrudnione. Dlatego pytam o wolontariuszy, żeby to jakoś organizować, by można było ich tutaj dostarczać — powiedział Andrzej Duda.

Powódź w Polsce. Kancelaria Prezydenta organizuje pomoc

Kancelaria Prezydenta poinformowała też, że w ostatnich dniach z inicjatywy pary prezydenckiej została przeprowadzona zbiórka darów, w którą włączyli się pracownicy KPRP, CO KPRP, BBN i organizacja współpracująca z KPRP. Udało się zgromadzić blisko 18 ton m.in. wody, żywności, środków higieny osobistej, chemii gospodarczej, karmy dla zwierząt, pościeli.

Przekazana przez Kancelarię Prezydenta RP pomoc zostanie przeznaczona także dla mieszkańców sąsiedniej gminy – Stronia Śląskiego – którzy również ucierpieli w wyniku kataklizmu, tracąc dobytek życia.

Wcześniej Kancelaria Prezydenta informowała o cięciu swoich wydatków. Na pomoc dla powodzian wygospodarowano z jej budżetu 3 mln złotych.

Prezydent Andrzej Duda zdecydował się odwiedzić tereny dotknięte powodzią. Wcześniej swoją nieobecność w tych miejscach uzasadniał obawą przed dezorganizacją akcji pomocowej. Jak tłumaczyła szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka, Andrzej Duda nie chciał „niepotrzebnie angażować policji i straży pożarnej do zabezpieczania wizyty”.

- Planowane są wizyty w momencie, kiedy sytuacja będzie inna, kiedy będzie można rozmawiać z mieszkańcami i nieść ukierunkowaną pomoc - zapowiedziała.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klęski żywiołowe
Burmistrz Lądka-Zdroju: Apokalipsa. Takich zniszczeń nie mieliśmy chyba od II wojny światowej
Klęski żywiołowe
Powódź w Polsce. Wrocław: Czy woda w kranach jest zdatna do picia?
Klęski żywiołowe
Powódź w Polsce. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz o funduszach z UE: Wszystko musi iść bardzo szybko
Klęski żywiołowe
Powódź w Polsce: Stan alarmowy w Brzegu Dolnym przekroczony o trzy metry. "Brzeg Dolny walczy"
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Klęski żywiołowe
Sztab kryzysowy. "Zwrócić uwagę na Brzeg Dolny, Głogów, Krosno Odrzańskie"