Wstrząs w kopalni Marcel. Nie żyje jeden z górników

Do podziemnego wstrząsu doszło w należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni Marcel. W zagrożonym rejonie było 29 osób. Do szpitali trafiło 11 osób, jeden z górników zmarł.

Publikacja: 27.01.2025 07:15

Kopalnia Marcel

Kopalnia Marcel

Foto: Adobe Stock

Jak poinformowała rzeczniczka PGG Ewa Grudniok, wstrząs wystąpił o godz. 3:06 w radlińskim ruchu Marcel. Wstrząs nastąpił 800 metrów pod ziemią. Zebrał się sztab kryzysowy, wydobycie zostało wstrzymane. - Człowiek jest najważniejszy, więc skupiamy się wycofywaniu wszystkich osób, które przebywały w rejonie. Ratownicy podejmują decyzje, co dalej. To są fachowcy, którzy wiedzą, co robią - powiedziała w TVN24 Ewa Grudniok.

Liczba śmiertelnych wypadków w polskim górnictwie

Liczba śmiertelnych wypadków w polskim górnictwie

Foto: PAP

W rejonie wstrząsu przebywało 29 osób, po wstrząsie spod ziemi wycofano załogę. - 11 osób trafiło do szpitala. Niestety jeden z naszych kolegów zmarł - poinformował Bartosz Kępa, pełniący obowiązki prezesa Polskiej Grupy Górniczej. 

Czytaj więcej

Zmarł kolejny górnik, poparzony po zapłonie metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice

W akcji ratunkowej uczestniczyło 11 zespołów ratownictwa medycznego.

Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, powiedział, że 11 kolejnych górników, którzy wymagali hospitalizacji, przewieziono do najbliższych szpitali: w Wodzisławiu, w Jastrzębiu-Zdroju i Rybniku. Jeden z pacjentów został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Sosnowcu.

- Czterech górników jest w stanie ciężkim. Odnieśli urazy twarzoczaszki, kończyn, kręgosłupa. Nie możemy określić, jaki jest stan tych pacjentów w tej chwili: oni są na szpitalnych oddziałach ratunkowych, na izbach przyjęć - tam odbywa się diagnostyka - stwierdził Łukasz Pach.

Uściślił, że śmierć 36-letniego górnika stwierdził jeszcze pod ziemią kopalniany lekarz, który zjechał na dół do akcji.

Cztery ofiary śmiertelne w górnictwie w 2025 roku

Jak wynika z danych Wyższego Urzędu Górniczego, co roku na obszarze działania polskich kopalń węgla kamiennego notowanych jest ok. 1,5 tys. wstrząsów zaliczonych do kategorii wysokoenergetycznych. Większość wstrząsów, nawet jeżeli są odczuwalne na powierzchni, nie wywołuje negatywnych skutków. Te, które powodują uszkodzenia w infrastrukturze pod ziemią lub na powierzchni, nazywane są tąpnięciami.

Zmarły wskutek wstrząsu w kopalni Marcel jest czwartą śmiertelną ofiarą wypadków w polskim górnictwie węgla kamiennego w tym roku. Po zapaleniu metanu w kopalni Szczygłowice, do którego doszło 22 stycznia, w szpitalach wskutek oparzeń zmarło dotąd trzech górników.

Kopalnia Węgla Kamiennego Marcel

Kopalnia istnieje od 1858 r., do 1949 r. nosiła nazwę Emma. Jest największym zakładem przemysłowym Radlina., miasta w powiecie wodzisławskim, w woj. śląskim. Prowadzi wydobycie węgla ze złóż znajdujących się pod miejscowościami Radlin, Wodzisław Śląski, Rybnik-Niedobczyce, Marklowice, Mszana, Świerklany. Największe złoża węgla znajdują się na terenie Gminy Marklowice. 

Jak poinformowała rzeczniczka PGG Ewa Grudniok, wstrząs wystąpił o godz. 3:06 w radlińskim ruchu Marcel. Wstrząs nastąpił 800 metrów pod ziemią. Zebrał się sztab kryzysowy, wydobycie zostało wstrzymane. - Człowiek jest najważniejszy, więc skupiamy się wycofywaniu wszystkich osób, które przebywały w rejonie. Ratownicy podejmują decyzje, co dalej. To są fachowcy, którzy wiedzą, co robią - powiedziała w TVN24 Ewa Grudniok.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klęski żywiołowe
Runęła część kamienicy w Cieszynie. Ratownicy wkroczyli na gruzowisko, znaleźli telefon
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Klęski żywiołowe
Dlaczego powódź w Polsce była tak tragiczna? Wiadomo, co zawiodło
Klęski żywiołowe
Czy zgniją zabytki uszkodzone przez powódź. PiS domaga się działań rządu
Klęski żywiołowe
Bez pieniędzy, bez mieszkania. Powodzianie opowiadają o kłopotach z rządowym wsparciem
Materiał Promocyjny
7 powodów, dla których warto przejść na Małą Księgowość
Klęski żywiołowe
Płonie dawna fabryka mebli w Sulechowie. Kłęby dymu nad miastem
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe