Kuba przeprosiła się z dolarami

Na kilka dni przed świętem narodowym 26 lipca państwowe sklepy na Kubie zaczęły oferować za dolary niektóre artykuły spożywcze i sanitarne, bo ten kraj mocno zależny od importu odczuwa poważny brak dewiz na zakupy zagranicą

Publikacja: 26.07.2020 16:29

Kuba przeprosiła się z dolarami

Foto: Bloomberg

Kuba uruchomiła sklepy dolarowe w latach 90. po rozpadzie ZSRR i ogromnej zapaści gospodarczej. Tym razem przyczyniła się do tego pandemia, bo zabrakło turystów i innych źródeł dopływu walut wymienialnych, a kryzys dewizowy pogłębił się również z powodu załamania się gospodarki Wenezueli — pisze Reuter.

W dniu rozpoczęcia sprzedaży za dolary przed sklepami utworzyły się kolejki, Kubańczycy ruszyli też do banków po specjalne karty uprawniające do zakupu. — Nie wszyscy Kubańczycy mogą tam kupować, nie każdy ma krewnych za granicą — stwierdziła Lazara Rodriquez (43) mieszkająca koło takiego sklepu.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Gospodarka
Duże banki amerykańskie ostrzegają przed recesją
Gospodarka
Londyn dał Ukrainie 752 mln funtów z rosyjskich aktywów. I na tym nie koniec
Gospodarka
Islandia jednak chce do UE. Strach motywuje bardziej niż szansa na zamożność
Gospodarka
Putin nakazuje policji zająć się gospodarką. Grabież prywatnego majątku przyśpieszy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Gospodarka
2 mld euro dla Ukrainy w krytycznym momencie. „Odbudowa już ma miejsce”