Kryzys wraca do Chin. Lockdowny i protesty biją w gospodarkę

Chińska strategia walki z pandemią załamała się. Lockdowny i protesty chwieją łańcuchami dostaw na świecie.

Publikacja: 28.11.2022 21:00

Protesty przeciwko lockdownom i władzy Xi Jinpinga odbyły się w wielu chińskich metropoliach. Na zdj

Protesty przeciwko lockdownom i władzy Xi Jinpinga odbyły się w wielu chińskich metropoliach. Na zdjęciu: demonstranci w Pekinie z białymi kartkami – symbolem sprzeciwu wobec cenzury

Foto: Bloomberg

W czasie, gdy niemal cały świat wyzbywał się lęku przed covidem i odchodził od lockdownów i restrykcji, Chiny trzymały się swojej strategii tłumienia za wszelką cenę nawet najmniejszych ognisk zakażeń. Obecnie ta strategia się wali. W poniedziałek oficjalnie odnotowano w Chinach ponad 40 tys. nowych zakażeń na Covid-19, co było rekordem.

Przez chińskie miasta, m.in. Pekin, Szanghaj i Wuhan, przetacza się fala gwałtownych protestów przeciwko polityce pandemicznej rządu. Zaczęła się ona w Urumczi, stolicy regionu Sinciang, gdzie protesty wybuchły po tym, jak dziesięć osób zginęło w pożarze w dzielnicy objętej lockdownem, do której ratownicy mieli utrudniony dostęp. Demonstranci domagają się nie tylko znoszenia restrykcji, ale też dymisji prezydenta Xi Jinpinga.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Gospodarka
Pierwsze spotkanie Rafała Brzoski z Donaldem Tuskiem. „Było dobrze”
Gospodarka
Donald Trump ogłasza "te najważniejsze" cła
Gospodarka
W styczniu w Niemczech najbardziej drożały usługi
Gospodarka
Trump chce od Ukrainy metali ziem rzadkich. Co to za pierwiastki?
Gospodarka
Wojna dobija biznes Rosji. Czasy sytości minęły