Aktualizacja: 29.04.2020 17:24 Publikacja: 29.04.2020 17:24
Foto: Bloomberg
Słabość byków w końcówce wtorkowej sesji, która skutkowała oddaniem prawie całości wzrostu wypracowanego w ciągu dnia, kazała z pokorą podchodzić do środowych notowań. Odczytywać to bowiem można było jako sygnał ostrzegawczy wysłany przez niedźwiedzie. Jeśli faktycznie pojawiły się jakieś obawy, to okazało się, że były one niepotrzebne. W środę gra toczyła się do jednej bramki.
Od początku dnia zaatakował popyt. Na dzień dobry WIG20 znalazł się 0,9 proc. nad kreską. To była jednak tylko przygrywka do dalszych wydarzeń. W miarę upływu czasu byki rosły w siłę. W połowie notowań indeks największych spółek zyskiwał około 1,5 proc. co plasowało go w czubie europejskiej stawki. Doświadczenia wtorkowej sesji kazały jednak zachować czujność. Wtedy też w połowie notowań obserwowaliśmy pokaźne wzrosty, z których niewiele co później zostało. Tym razem jednak przerabiany był inny scenariusz. Nie dość, że nie doszło do żadnego pogorszenie nastrojów, to jeszcze popyt przeprowadził kolejny atak. Byki dostały mocne wsparcie od Amerykanów. Tamtejsze indeksy dzień również bowiem zaczęły od bardzo mocnych wzrostów. Nie przeszkodziły w tym nawet słabe odczyty makroekonomiczne. Amerykański PKB zmniejszył się w I kwartale o 4,8 proc. (dane annualizowane, czyli liczone kw./kw. w tempie rocznym), podczas gdy średnia prognoz analityków mówiła o spadku o 4 proc. To największy spadek od kryzysowego 2008 r.
Poniedziałkowe zawirowania na rynkach globalnych wywołane sukcesem chińskiego modelu AI stworzonym przez DeepSeek dość łagodnie obeszły się z krajowym rynkiem akcji.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Inwestorzy w Warszawie po sześciu wzrostowych sesjach z rzędu indeksu WIG20 przystąpili do realizacji zysków wykorzystując korektę na pozostałych rynkach akcji.
WIG20 od początku roku zyskał na wartości już ponad 8 proc. Poziom 2400 pkt jest na wyciągnięcie ręki giełdowych byków.
Ponad 70 proc. spółek jest teraz wycenianych wyżej niż na początku roku, w tym 5 proc. podrożało o minimum jedną trzecią. Są nawet firmy, które zwiększyły swoją wycenę kilkakrotnie. W których przypadkach to czysta spekulacja, a w których uzasadnione zwyżki?
Fabrycznie nowe Suzuki Vitara i S-Cross są dostępne taniej nawet o 18 tysięcy złotych. Promocja trwa do końca stycznia.
Mimo początkowych trudności WIG20 zakończył czwartek na plusie. To jego piąta z rzędu sesja zakończona zwyżką.
Rozpoczęły się ferie zimowe, a wraz z nimi krajowe i zagraniczne wyjazdy na narty. Przed urlopem warto zadbać o właściwe zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń.
Inwestorzy w Warszawie po sześciu wzrostowych sesjach z rzędu indeksu WIG20 przystąpili do realizacji zysków wykorzystując korektę na pozostałych rynkach akcji.
Czy koniunktura na krajowym rynku akcji będzie w 2025 r. łaskawa i pozwoli inwestorom zarobić? Eksperci kilku czołowych biur maklerskich przedstawili strategie inwestycyjne na 2025 rok, wskazując jednocześnie faworytów wśród krajowych spółek.
Polska traci ponad 20 mld rocznie na wykluczaniu osób LGBT. A tolerancja się opłaca, bo firmy bardziej przyjazne mają lepsze wyniki finansowe – tak wynika z raportu organizacji Open for Business. Społeczność czeka na ustawę o związkach partnerskich.
Uważany za sygnalistę rynku kapitałowego Nathaniel Anderson ogłosił zamknięcie Hindenburg Research, firmy, która w 2024 r. doprowadziła do krachu na akcjach LPP. Dlaczego to robi i co zamierza?
Wzrost zysków na akcję prawdopodobnie był w czwartym kwartale najwyższy od trzech lat. Przy spodziewanej dwucyfrowej poprawie tego wskaźnika łatwo jest jednak o rozczarowania wśród inwestorów. Szczególnie że sytuacja na rynkach jest ostatnio dosyć nerwowa.
Chociaż w tym roku rodzimi inwestorzy nie będą mieli łatwo, będzie można powalczyć o zyski na GPW. Kluczem może być selekcja spółek do portfela.
Najważniejsze francuskie spółki giełdowe należące do indeksu CAC 40 rozdały w 2024 roku akcjonariuszom 98,2 mld euro w ramach wypłaty dywidend i skupu własnych akcji — poinformował w dorocznym opracowaniu portal Vernimmen.com, wydawca podręcznika o zarządzaniu finansami firm Finance d'Entreprise, autorstwa ekonomisty, profesora Pierre'a Vernimmena (1946–1996). Portal publikuje co miesiąc bezpłatny biuletyn (La Lettre Vernimmen.net) poświęcony problemom i ocenom branży finansowej, a także zawierający dane, wykresy oraz odpowiedzi na pytania.
Jak będę się kształtowały notowania złotego w 2025 r.? Zastanawialiśmy się nad tym w programie Rzecz o Biznesie. Gościem Przemysława Tychmanowicza był Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas