Rynki wyraźnie uznały zwycięstwo Kamali Harris nad Donaldem Trumpem w debacie

Inwestorzy uznali, że spadły szanse na cięcie przez Fed stóp procentowych o 50 pkt bazowych. W ich oczach wzrosło prawdopodobieństwo wygranej Kamali Harris.

Publikacja: 12.09.2024 04:30

Kandydat republikanów, były prezydent Donald Trump, odbył debatę w telewizji ABC z kandydatką demokr

Kandydat republikanów, były prezydent Donald Trump, odbył debatę w telewizji ABC z kandydatką demokratów, wiceprezydent Kamalą Harris. Większość komentatorów uznała, że zwyciężyła Harris

Foto: MATTHEW HATCHER/AFP

Inflacja konsumencka w USA wyhamowała z 2,9 proc. w lipcu do 2,5 proc. w sierpniu, podczas gdy średnio oczekiwano, że zejdzie do 2,6 proc. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły w sierpniu o 0,2 proc., czyli o tyle, o ile się spodziewano. Inflacja bazowa (czyli nieuwzględniająca cen żywności, paliw i energii) pozostała na lipcowym poziomie 3,2 proc. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły jednak o 0,3 proc., a oczekiwano ich zwyżki o 0,2 proc.

Reakcja rynków na te dane była początkowo umiarkowanie negatywna. Rentowności amerykańskich obligacji lekko rosły. Inwestorzy wyraźnie uznali, że spadły szanse na to, że Fed obniży w przyszłym tygodniu stopy o 50 pkt baz. Obniżka o 25 pkt baz. pozostaje więc głównym scenariuszem. Barometr CME FedWatch wskazywał w środę po południu, że szanse na cięcie o 25 pkt baz. wynoszą 71 proc., a na obniżkę o 50 pkt baz. tylko 29 proc.

Czekając na Fed

– Myślę, że Fed w przyszłym tygodniu obniży stopy o 25 pkt baz. Obniżka o 50 pkt baz. mogłaby zostać uznana za dzwonek alarmowy i byłaby również przyznaniem się do winy – prognozuje Kristina Hooper, strateg Invesco.

– Najnowsze dane o inflacji są bardziej „szumem informacyjnym” niż samą informacją. Wygląda jednak na to, że inflacja schłodziła się już do temperatury pokojowej i jest pod kontrolą – uważa David Kelly, analityk JPMorgan Asset Management. Również on spodziewa się, że Fed 18 września obniży główną stopę procentową o 25 pkt baz.

„Niższa od oczekiwań inflacja wywołała mieszane reakcje na rynkach finansowych. Widzimy również presję na dolarze amerykańskim, który osłabł w odpowiedzi na ten odczyt. W dalszym ciągu prawdopodobne wydaje się jednak, że Fed zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych o 25 pkt baz. podczas nadchodzącego posiedzenia. Taki ruch miałby na celu wspieranie wzrostu gospodarczego przy jednoczesnym utrzymaniu inflacji na ścieżce powrotu do celu” – napisali analitycy platformy inwestycyjnej Portu.

Reakcje na debatę

Środowa sesja na Wall Street zaczęła się od lekkich spadków. S&P 500 tracił 0,1 proc. Przed publikacją danych o inflacji kontrakty terminowe sugerowały jednak, że sesja zacznie się lekko na plusie. Zyskiwały m.in. spółki z sektora zielonej energii. Tracił natomiast bitcoin. (Za 1 bitcoina płacono po południu 56,7 tys. USD). Inwestorzy wyraźnie więc uznali, że wiceprezydent Kamala Harris wygrała pierwszą debatę z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Jej wygrana była jednak bardzo daleka od nokautu i dopiero w nadchodzących dniach przekonamy się, jak debata wpłynęła na sondaże w kluczowych stanach. Jeszcze na początku tygodnia Trump miał lekką przewagę w większości tych stanów. Przebieg debaty może być interpretowany przez elektorat inaczej niż przez inwestorów i amerykańskie media.

– Debata między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem była zdecydowanie bardziej wyrównana niż ta z udziałem kandydata republikanów i prezydenta Joe Bidena. Bukmacherzy zwiększyli prawdopodobieństwo wygranej demokratki z 47 do 49,9 proc., obniżając tym samym szanse Trumpa. Akcje spółki Trump Media & Technology Group wzrosły o ponad 4 proc. przed debatą, ale w handlu pozasesyjnym cena akcji obniżała się o ponad 11 proc. Dodatkowo spadek wartości bitcoina o prawie 2 proc. może być związany z brakiem poparcia Trumpa dla kryptowalut podczas debaty, które wcześniej było często podkreślane – zauważa Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd. Zwraca też uwagę, że debata nie wpłynęła znacząco na wzrost zmienności na innych rynkach.

– Wygląda na to, że rynki przyznały wygraną Harris. Na rynku walutowym zwycięstwo Trumpa byłoby związane z silniejszym dolarem – wskazuje Francesco Pesole, strateg z banku ING.

Do wyborów prezydenckich w USA są niecałe dwa miesiące. (Głosowanie korespondencyjne już się zaczęło). Jeśli szanse Harris na zwycięstwo będą rosły, to jak mogą na to reagować rynki?

– Wzrost popularności Harris może wpłynąć na różne sektory gospodarki. Akcje związane z kryptowalutami i energią mogą napotkać trudności wraz z dostosowaniem się rynków do zmiany dynamiki politycznej. Inne możliwości inwestycyjne, które możemy określić jako „Trump trade”, jak słabszy juan chiński czy akcje związane z obronnością, mogą stracić na znaczeniu w miarę zyskiwania popularności przez kandydatkę demokratów. Trudno jeszcze oszacować, jak rynek zareaguje na obszary inwestycyjne bardziej związane z Harris, zwłaszcza że wygrana w Senacie jest niepewna, tak samo jak perspektywa pełnej kontroli demokratów – prognozuje Charu Chanana, zarządzająca działem strategii walutowej Saxo Banku.

Inflacja konsumencka w USA wyhamowała z 2,9 proc. w lipcu do 2,5 proc. w sierpniu, podczas gdy średnio oczekiwano, że zejdzie do 2,6 proc. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły w sierpniu o 0,2 proc., czyli o tyle, o ile się spodziewano. Inflacja bazowa (czyli nieuwzględniająca cen żywności, paliw i energii) pozostała na lipcowym poziomie 3,2 proc. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły jednak o 0,3 proc., a oczekiwano ich zwyżki o 0,2 proc.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Inwestorzy sądzą, że Donald Trump będzie lepszy dla rynku akcji
Giełda
WIG20 znów wychodzi nad 2300 pkt
Giełda
Powódź schłodziła nastroje na giełdzie w Warszawie
Giełda
Krytyczne dni spółki Trumpa. Donald Trump: ja akcji nie sprzedam
Giełda
Zmiana nastrojów na Wall Street. Traderzy ryzykują i dodają gazu