Na finiszu WIG20 zyskiwał 0,75 proc.

Wtorkowa sesja w Warszawie zakończyła się zwyżkami indeksów, które zanegowały poniedziałkowe spadki.

Publikacja: 10.06.2014 18:12

Na finiszu WIG20 zyskiwał 0,75 proc.

Foto: Bloomberg

Słaby finał poniedziałkowych notowań w Warszawie (WIG20 spadł wówczas o 0,72 proc.) podczas gdy główne indeksy europejskie finiszowały tego dnia na plusach, nie zniechęcił inwestorów od kupowania akcji. We wtorek od rana na naszym parkiecie dało się zauważyć przewagę popytu, który koncentrował się na najbardziej przecenionych dzień wcześniej papierach. Główne indeksy jeszcze przed południem oddaliły się na bezpieczną odległość od poniedziałkowych zamknięć i przez kolejne godziny poruszały się w wąskich przedziałach wahań. Dopiero w ostatniej części sesji kupujący mocniej wzięli się do pracy windując indeksy na dzienne maksima. Cieszyć mogły też nieco większe, niż na pierwszej w tym tygodniu sesji obroty co świadczy o tym, że gracze postanowili wykorzystać przecenę do uzupełnienia portfeli. Przez cały dzień w Warszawie właściciela zmieniły akcje za 0,8 mld zł, czyli przeszło 40 proc. więcej niż w poniedziałek.

Na innych parkietach europejskich próżno było szukać większych emocji. Nie wywołały ich również publikowane we wtorek dane makroekonomiczne o rosnącej produkcji przemysłowej we Włoszech i Wielkiej Brytanii. Dlatego główne giełdy kończyły dzień blisko poniedziałkowych zamknięć tym bardziej, że sesja w Nowym Jorku również zaczęła się neutralnie.

W Warszawie WIG20 finiszował na poziomie 2499,32 pkt., czyli 0,75 proc. wyżej niż dzień wcześniej. Może stanowić to dobrą pozycję wyjściową przed atakiem na ważny psychologiczny opór na poziomie 2500 pkt., który został już naruszony w poniedziałek. WIG30 wzrósł o 0,71 proc., do 2672,48 pkt. a WIG o 0,59 proc., do 53368,74 pkt. Na zielono świecił też WIG50. Tylko WIG250 zanotował lekki spadek.

Za pozytywną postawę GPW w głównej mierze odpowiadały spółki z WIG20, z których aż 16 zyskało na wartości. Dobrą passę (wzrost o 3,8 proc.) kontynuował ukraiński Kernel. Po ponad 1 proc. podrożały też: Lotos, PGNiG, JSW, PGE, mBank i PZU. Najsłabiej, taniejąc 0,5 proc., prezentowało się Asseco Poland.

Z mniejszych firm dobrze radziły sobie ukraiński Coal Energy i Agroton oraz prowadzący interesy na Wschodzie Asbis. Liderem zwyżek (14,2 proc.) były jednak Makarony Polskie. Tytuł outsidera przypadł CI Games, który drugi dzień z rzędu taniał 5 proc.

Na rynku walutowym złoty kontynuował poniedziałkowe spadki. Euro podrożało o 0,2 proc., do 4,1060 zł a szwajcarski frank 0,3 proc., do 3,3710 zł. Dolar amerykański zwyżkował o 0,5 proc., do 3,0310 zł.

Słaby finał poniedziałkowych notowań w Warszawie (WIG20 spadł wówczas o 0,72 proc.) podczas gdy główne indeksy europejskie finiszowały tego dnia na plusach, nie zniechęcił inwestorów od kupowania akcji. We wtorek od rana na naszym parkiecie dało się zauważyć przewagę popytu, który koncentrował się na najbardziej przecenionych dzień wcześniej papierach. Główne indeksy jeszcze przed południem oddaliły się na bezpieczną odległość od poniedziałkowych zamknięć i przez kolejne godziny poruszały się w wąskich przedziałach wahań. Dopiero w ostatniej części sesji kupujący mocniej wzięli się do pracy windując indeksy na dzienne maksima. Cieszyć mogły też nieco większe, niż na pierwszej w tym tygodniu sesji obroty co świadczy o tym, że gracze postanowili wykorzystać przecenę do uzupełnienia portfeli. Przez cały dzień w Warszawie właściciela zmieniły akcje za 0,8 mld zł, czyli przeszło 40 proc. więcej niż w poniedziałek.

Giełda
Potężne spadki na giełdzie w Moskwie po atakach amerykańskimi rakietami
Giełda
WIG20 próbuje zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej sesji
Giełda
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny
Giełda
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Giełda
Krajowe indeksy coraz bliżej dołka