Rosnący nacisk inwestorów, konsumentów i regulatorów na zrównoważony rozwój, który oznacza dbałość o kwestie ESG związane z ochroną środowiska (environmental), odpowiedzialnością społeczną (social) i ładem korporacyjnym (corporate governance), wpływa także na rynek pracy. W tym na widoczny wzrost zapotrzebowania na specjalistów od ESG i szeroko rozumianej zielonej gospodarki.
Według ubiegłorocznej edycji raportu „Renewable Energy and Jobs Annual Reviews 2021" Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA), w którym wspólnie z Międzynarodową Organizacją Pracy (ILO) oceniła ona perspektywy pracy w tej branży, w 2020 r. sektor OZE na świecie oferował 12 mln miejsc pracy (najwięcej, bo 4 mln w fotowoltaice), o milion więcej niż dwa lata wcześniej. W kolejnych latach zatrudnienie w energetyce odnawialnej ma rosnąć jeszcze szybciej, m.in. ze względu na szybki rozwój technologii związanych z zielonym wodorem.
400 nowych stanowisk
Według IRENA, nawet biorąc pod uwagę obecne plany inwestycji, liczba miejsc pracy w zielonej energetyce sięgnie w 2030 r. prawie 20 mln, w 2050 r. dojdzie zaś do 23 mln. Jeśli natomiast zostaną wdrożone działania niezbędne, by utrzymać globalne ocieplenie na poziomie 1,5 st. C, to przyspieszony rozwój energetyki odnawialnej zwiększy w niej zatrudnienie prawie do 38 mln w 2030 i do ponad 43 mln w 2050 r. Do tego dojdą miliony miejsc pracy w innych branżach.
Jak zwraca uwagę Karin Kimbrough, główna ekonomistka portalu LinkedIn, dzisiaj nie ma już oddzielnego zielonego sektora, bo zielone miejsca pracy występują w coraz szerszym zakresie w różnych branżach – od energetyki odnawialnej, przez finanse, po transport i branżę modową i motoryzacyjną.
Analitycy LinkedIn wyodrębnili ponad 400 nazw stanowisk i 600 umiejętności związanych z zieloną gospodarką.