Wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny i wyższe stopy procentowe banków spowodowały, że majątek 218 tys. najbogatszych ludzi na świecie zmalał w 2022 r. o 10 proc. do 91,4 bln dolarów ze 101,5 bln rok wcześniej, a tylko czterem nababom udało się go powiększyć - podała w dorocznym raporcie „Wealth Report 2022” firma założona w 1896 r. przez Johna Knighta, Howarda Franka i Williama Rutleya. Dziś jej sieć liczy 488 przedstawicielstw w 57 krajach i terytoriach, zatrudniających ponad 20 tys. ludzi, zajmujących się obrotem różnych nieruchomości o wartości 817 m bln dolarów rocznie.
Jej najnowszy raport został sporządzony po zasięgnięciu opinii 500 bankierów, doradców od zarządzania dużymi majątkiem i rodzinnych biur, które zarządzają łącznym majątkiem 2,5 bln dolarów najbogatszych ludzi na świecie.
Największe straty w stanie posiadania ponieśli Europejczycy, wyniosły one 17 proc., przed mieszkańcami Australazji (-11 proc.) i obu Ameryk (-10 proc.). Azjaci stracili 7 proc. a Afrykanie 5 proc. Właściciele majątku wynoszącego co najmniej 30 mln dolarów (włącznie z główną rezydencją, w której mieszkają) stracili 10 proc., łącznie ok. 10,1 bln dolarów - ocenił raport. Prezes Tesli Elon Musk, założyciel Amazona Jeff Bezos, prezes Binance Changpen Zhao i współzałożyciel firmy Meta Mark Zuckerberg stracili łącznie 392 mld dolarów - podał indeks miliarderów Bloomberga (BBI).
Czytaj więcej
Prezes Tesli Elon Musk odzyskał pozycję najzamożniejszego człowieka na świecie, w czym pomogło mu spektakularne odbicie notowań spółki. Ale najnowszym oczkiem w głowie miliardera może być tworzenie alternatywy dla sztucznej inteligencji ChatGPT.
Jedynie czterech z grona 10 najbogatszych zwiększyło swe fortuny, generalna tendencja była negatywna, spadek wartości dotyczył rezydencji, inwestycji w nieruchomości komercyjne, stałego dochodu i „uczuciowych inwestycji” w dzieła sztuki, rzadko spotykane wina i whisky - stwierdził raport, ale nie wymienił ich nazwisk.