Superbogacze, którzy stracili najwięcej w 2022. Nowy raport Knight Frank

Ubiegły rok był zły nawet dla największych bogaczy na świecie - stwierdziła w dorocznym raporcie brytyjska firma doradcza w zakresie nieruchomości, Knight Frank.

Publikacja: 07.03.2023 21:46

Superbogacze, którzy stracili najwięcej w 2022. Nowy raport Knight Frank

Foto: Bloomberg

Wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny i wyższe stopy procentowe banków spowodowały, że majątek 218 tys. najbogatszych ludzi na świecie zmalał w 2022 r. o 10 proc. do 91,4 bln dolarów ze 101,5 bln rok wcześniej, a tylko czterem nababom udało się go powiększyć - podała w dorocznym raporcie „Wealth Report 2022” firma założona w 1896 r. przez Johna Knighta, Howarda Franka i Williama Rutleya. Dziś jej sieć liczy 488 przedstawicielstw w 57 krajach i terytoriach, zatrudniających ponad 20 tys. ludzi, zajmujących się obrotem różnych nieruchomości o wartości 817 m bln dolarów rocznie.

Jej najnowszy raport został sporządzony po zasięgnięciu opinii 500 bankierów, doradców od zarządzania dużymi majątkiem i rodzinnych biur, które zarządzają łącznym majątkiem 2,5 bln dolarów najbogatszych ludzi na świecie.

Największe straty w stanie posiadania ponieśli Europejczycy, wyniosły one 17 proc., przed mieszkańcami Australazji (-11 proc.) i obu Ameryk (-10 proc.). Azjaci stracili 7 proc. a Afrykanie 5 proc. Właściciele majątku wynoszącego co najmniej 30 mln dolarów (włącznie z główną rezydencją, w której mieszkają) stracili 10 proc., łącznie ok. 10,1 bln dolarów - ocenił raport. Prezes Tesli Elon Musk, założyciel Amazona Jeff Bezos, prezes Binance Changpen Zhao i współzałożyciel firmy Meta Mark Zuckerberg stracili łącznie 392 mld dolarów - podał indeks miliarderów Bloomberga (BBI).

Czytaj więcej

Musk znów najbogatszy na świecie. Teraz tworzy konkurencję dla ChatGPT

Jedynie czterech z grona 10 najbogatszych zwiększyło swe fortuny, generalna tendencja była negatywna, spadek wartości dotyczył rezydencji, inwestycji w nieruchomości komercyjne, stałego dochodu i „uczuciowych inwestycji” w dzieła sztuki, rzadko spotykane wina i whisky - stwierdził raport, ale nie wymienił ich nazwisk.

Główną przyczyną była wojna w Ukrainie i wynikająca z niej rosnąca inflacja. Aby szybko zapanować nad wzrostem cen większość bankowe centralnych, zaczynając od Rezerwy Federalnej w USA, zaczęły podnosić stopy procentowe. To jeszcze bardziej zaszkodziło rynkom. Wyższe stopy zahamowały zaciąganie kredytów przez firmy na inwestycje i swój rozwój, a to wpłynęło na ich wyniki finansowe. Zmalał też popyt na nieruchomości, bo zdrożały kredyty hipoteczne.

Te zmiany polityki miały ujemny wpływ na portfele inwestycyjne najbogatszych ludzi, którzy są też ludźmi. Według autorów raportu, ludzie ci ulokowali 32 proc. swych fortun w nieruchomości mieszkalne, 26 proc. w pakiety akcji, a 21 proc. w nieruchomości komercyjne. „Spadek tych fortun nie jest wcale niespodzianką ze względu na zasadniczy zwrot polityki pieniężnej, największy od lat 30., jeśli chodzi o najgorsze skutki dla tradycyjnego portfelu inwestycyjnego” - stwierdziła Flora Harley, główny redaktor raportu.

Mimo mniejszego stanu posiadania superbogacze szastali nadal milionami na kupno nowych luksusowych domów. W Londynie i w Nowym Jorku 43 domy zmieniły właścicieli za ponad 25 mln w każdym mieście w ubiegłym roku. To oznacza skok o 26 proc. sprzedaży w segmencie superluksusu w Londynie, ale spadek o 35 proc. w Nowym Jorku. Na trzecim miejscu znalazło się Los Angeles z 39 transakcjami, przed Hongkongiem (28) i Miami (23).

Gospodarka świata musi liczyć się z dużymi zagrożeniami w 2023 r. Nastroje rynku mogą zmieniać się szybko, gdy pojawią się całkiem realne okazje na światowym rynku nieruchomości wraz ze spodziewanym punktem zwrotnym w stopach procentowych - przewiduje Liam Bailey, redaktor naczelny tego raportu, szef działu badań rynku i komentarzy w Knight Frank. Według przewidywań tej firmy, 69 proc. bogatych inwestorów liczy na zwiększenie stanu posiadania w tym roku.

Wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny i wyższe stopy procentowe banków spowodowały, że majątek 218 tys. najbogatszych ludzi na świecie zmalał w 2022 r. o 10 proc. do 91,4 bln dolarów ze 101,5 bln rok wcześniej, a tylko czterem nababom udało się go powiększyć - podała w dorocznym raporcie „Wealth Report 2022” firma założona w 1896 r. przez Johna Knighta, Howarda Franka i Williama Rutleya. Dziś jej sieć liczy 488 przedstawicielstw w 57 krajach i terytoriach, zatrudniających ponad 20 tys. ludzi, zajmujących się obrotem różnych nieruchomości o wartości 817 m bln dolarów rocznie.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Finanse
Biura rodzinne zarządzają 5,5 bln dol. najbogatszych rodzin świata
Finanse
Donald Tusk: 23 mld zł na pomoc oraz plan odbudowy po powodzi
Finanse
Minister finansów Andrzej Domański: Pieniędzy na pomoc powodzianom nie zabraknie