Aktualizacja: 09.09.2020 19:08 Publikacja: 09.09.2020 17:31
Fotograficzny autoportret Romana Ingardena, 1942
Foto: Archiwum Krzysztofa Ingardena
Wenecja, 1958, fot. R. Ingarden
Foto: archiwum Krzysztofa Ingardena
Fotograficzny autoportret Romana Ingardena, Lwów 1943
Foto: archiwum Krzysztofa Ingardena
Tatry, maj 1963, fot. R. Ingarden
Foto: archiwum Krzysztofa Ingardena
Halina Poświatowska, 1964, fot. R. Ingarden
Foto: archiwum Krzysztofa Ingardena
Światowej sławy polski myśliciel, uczeń Edmunda Husserla i przyjaciel Edyty Stein, wykonał przez 30 lat kilka tysięcy fotosów. Ze swoją pozycją mógł bez problemu zorganizować prezentację własnych zdjęć. Jednak tego nigdy nie uczynił. Dopiero teraz w Roku Romana Ingardena, przypadającym w 50. rocznicę śmierci autora „Sporu o istnienie świata", Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK po raz pierwszy prezentuje zdjęcia publicznie.
Dwie najwcześniejsze fotografie Romana Ingardena z 1942 r. świadczą, że miał rozterki, jaką drogę życia wybrać. Na jednym autoportrecie sfotografował się przy maszynie do pisania, a na drugim przy fortepianie, bo zanim podjął studia filozoficzne, ukończył konserwatorium we Lwowie. I nawet po latach chętnie siadał do fortepianu, grając Chopina lub Beethovena.
Od kilku tygodni TVP promuje nową ekranizację „Lalki” z Marcinem Dorocińskim i Kamilą Urzędowską. Tymczasem już...
Nominowana do Oskara kostiumografka - Bina Daigeler, reżyserka - Agnieszka Smoczyńska, Dyrektorka Generalna Glas...
Ujawniono przyczyny ustaleń w sprawie śmierci 39-letniej Michelle Trachtenberg, gwiazdy „Eurotrip”.
30 lat po sukcesie „Mission: Impossible” podczas majowego festiwalu w Cannes odbędzie się premiera ósmej, ostatn...
Wybitna aktorka weszła do filmu kreacją w „Trzeba zabić tę miłość” (1972), ostatnią rolę teatralną zagrała nieda...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas