Od roku 2009 nominacje w głównej kategorii najlepszego filmu może dostać nie pięć, lecz nawet dwukrotnie więcej tytułów. Ta decyzja Amerykańskiej Akademii Filmowej miała podłoże głównie finansowe: nominowane tytuły często wchodzą ponownie do kin i zbierają niemałą widownię.
Ale choć dowartościowanych jest więcej tytułów, czasem bywa jeden faworyt, czasem ostateczna rywalizacja o główną statuetkę toczy się między dwoma tytułami. Na przykład w 2009 r. „The Hurt Locker. W pułapce wojny” Kathryn Bigelow o amerykańskich saperach stacjonujących w Iraku, wyraźnie górował nad „Avatarem” Jamesa Camerona, który jako pierwszy w historii przekroczył granicę 2 mld dol. wpływów z kin.