„Rzeczpospolita” jest patronem medialnym wydarzenia
To wydarzenie dobiega końca po udanym tygodniu projekcji. Festiwal "Wisła" w Armenii odbywa się od 14 marca i jest okazją do zapoznania się z polską kinematografią. Tym razem publiczność miała okazję zapoznać się z filmami „Supernova” Bartosza Kruhlika oraz „Żelazny most” Moniki Jordan-Młodzianowskiej.
Tym samym ku końcowi zmierza szesnasta odsłona Festiwalu Filmów Polskich „Wisła” prezentującego polską kinematografię w najdalszych zakątkach świata w formie szerszego cyklu festiwali odbywających się w różnych krajach zarówno w formule stacjonarnej jak i online. W tym roku na liście przystanków festiwalu znalazło się kilkanaście państw – „Wisła” przepłynęła przez Chorwację, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Bułgarię, Słowenię, Uzbekistan, Gruzję, Turcję, Azerbejdżan, Macedonię Północną, Bośnię i Hercegowinę, Serbię, Rumunię, Mołdawię kończąc swój bieg właśnie w Armenii.
Podczas tegorocznej edycji festiwalu prezentowano różnorodne filmy, od dramatów społecznych po komedie obyczajowe, aby zaoferować zagranicznej publiczności wszechstronny przegląd polskiej sztuki filmowej. W repertuarze „Wisły” znalazło się 37 filmów, z czego 19 pełnometrażowych. Wśród nich znalazły się m.in. takie produkcje jak „Apokawixa” Xawerego Żuławskiego, „Supernova” Bartosza Kruhlika, „IO” Jerzego Skolimowskiego, „Niebezpieczni dżentelmeni” Macieja Kawalskiego, „Zupa nic” Kingi Dębskiej, „Czarna owca” Aleksandra Pietrzaka, „Filip” Michała Kwiecińskiego, „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” Jana Holoubka czy klasyk „Sanatorium pod klepsydrą” Wojciecha Hasa.
Festiwal "Wisła" nie tylko prezentuje polskie kino w kilkunastu krajach, ale także ma ogromne znaczenie dla promocji polskiej kultury i sztuki za granicą. To wydarzenie pozwala na budowanie mostów między kulturami, umożliwiając wymianę doświadczeń i inspiracji między twórcami filmowymi z różnych części świata. Polska kinematografia prezentowana na festiwalu stanowi doskonałą wizytówkę naszego kraju, ukazując bogactwo kulturowe i różnorodność artystyczną. Wiele stacjonarnych edycji Festiwalu Filmów Polskich „Wisła” wzbogaca się o wydarzenia towarzyszące, takie jak wystawy, degustacje polskich potraw czy spotkania z twórcami, które są dla widzów prawdziwą gratką i najczęściej jedyną możliwością spotkania filmowców z Polski.