„Oppenheimer” z siedmioma nagrodami brytyjskimi

„Strefa interesów” Jonathana Glazera uhonorowa BAFTĄ dla filmu brytyjskiego i dla filmu nieangielskojęzycznego

Publikacja: 18.02.2024 22:26

Kadr z filmu "Oppenheimer"

Kadr z filmu "Oppenheimer"

Foto: mat. pras.

Nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej to ostatni, bardzo ważny sprawdzian przed Oscarami. I w tym roku zaskoczeń nie było. Wielkim wygranym wieczoru okazał się „Oppenheimer”, opowieść o człowieku, który skonstruował bombę atomową i zdał sobie sprawę, że jego wynalazek to broń, która może zniszczyć ludzkość. Właśnie „Oppenhemer”, który w kinach zarobił w ubiegłym roku blisko miliard dolarów, został uznany za najlepszy film roku, zdobył też sześć innych statuetek – za reżyserię Christophera Nolana, główną rolę męską Cilliana Murphy’ego, drugoplanową rolę męską Roberta Downera Jr., a także za muzykę oryginalną Ludwiga Göranssona, zdjęcia Hoyta van Hoytemy, montaż Jennifer Lame. 

Komentatorzy zwracają uwagę, że dla Christophera Nolana – co trudno wytłumaczyć – jest to pierwsza nagroda BAFTA. Jednak reżyser nie wypomniał tego Akademii, lecz skupiając się na meritum, stwierdził:

— Nasz film kończy się dramatycznie, z niezbędną nutą rozpaczy. Ale w prawdziwym świecie są ludzie i organizacje, które długo i z ogromnym wysiłkiem walczyły o zmniejszenie potencjału broni nuklearnej na świecie. Od 1967 roku ten cel osiągnęły w prawie 90%. Ostatnio jednak wszystko znów poszło w złą stronę. Dlatego odbierając tę nagrodę, pragnę jedynie wyrazić uznanie dla ich wysiłków i podkreślić, że nadal trzeba usilnie pracować na rzecz pokoju.

Trzy nagrody BAFTA dla polskiej koprodukcji

Walkę o najważniejsze trofea „Oppenheimer” stoczył przede wszystkim z opowieścią o „kobiecym Frenkensteinie” czyli znakomitym filmem Yorgosa Lanthimosa „Biedne istoty”, które ostatecznie zdobyły pięć statuetek. BAFTĘ za najlepszą rolę kobiecą odebrała Emma Stone, film dostał też nagrody za kostiumy, charakteryzację, scenografię i efekty wizualne.

Trzecim tytułem, który odniósł sukces w tegorocznej edycji brytyjskich nagród jest „Strefa interesów” Jonathana Glazera, uznany za najlepszy film brytyjski, ale również za najlepszy film nieangielskojęzyczny. Film dostał też nagrodę za dźwięk. Ta opowieść o rodzinie komendanta Auschwitz Rudolfa Hoessa, mieszkającej w luksusie tuż obok muru obozu koncentracyjnego jest polską koprodukcją znakomitej producentki Ewy Puszczyńskiej. 

Warto zwrócić uwagę, że nagrodę za scenariusz Brytyjczycy przyznali Justine Triet i Arthurowi Harrariemu za świetny tekst „Anatomii upadku”.

Za najlepszy film dokumentalny uznano „20 dni w Mariupolu”.

Wydaje się, że „Oppenheimer” po nagrodach brytyjskich jest już głównym kandydatem do sukcesu w wieczór Oscarowy. Podobnie jak w kategorii zagranicznej trudno będzie innym tytułom pokonać „Strefę interesów”. „20 dni w Mariupolu” wydaje się z kolei Oscarowym faworytem w kategorii dokumentu.

Film
Jakie filmy w konkursie w Berlinie? Poznaliśmy tytuły
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Film
„Świt Ameryki”, czyli czas apokalipsy
Film
Znany pisarz chce odwołania Oscarów. „Neron grał, gdy Rzym płonął”
Film
Trump chce przywrócić wielkość Hollywood. Powołał doradców
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Film
Rekomendacje filmowe. Dwa ważne filmy czyli uczta dla wymagającego widza
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego