Sławomir Idziak zaprasza na Film Spring Open

Otwarte są już zapisy na międzynarodowe warsztaty Film Spring Open, które odbędą się w drugiej połowie października w Krakowie.

Aktualizacja: 15.06.2018 07:58 Publikacja: 15.06.2018 07:52

Sławomir Idziak zaprasza na Film Spring Open

Foto: Fotorzepa/ Roman Bosiacki

- W kinie trzeba nadążać za nowoczesnością - mówi Sławomir Idziak, wybitny operator filmowy, autorem zdjęć do ponad 50 filmów. m.in. Krzysztofa Kieślowskiego („Niebieski”, „Podwójne życie Weroniki”, „Krótki film o zabijaniu”, „Przejście podziemne”, „Blizna”), Krzysztofa Zanussiego (m.in. „Bilans kwartalny”, Imperatyw”, „Rok spokojnego słońca”, „Kontrakt”) i Andrzeja Wajdy („Dyrygent”). Artysta, który pracował w Niemczech, we Włoszech, Francji, Irlandii, Australii, Finlandii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Islandii. W USA był operatorem „Gattaki - szoku przyszłości”, „Dowodu życia” Taylora Hackforda. Za zdjęcia do „Helikoptera w ogniu” Ridleya Scotta , dostał nominację do Oscara. Jednym z największych hitów, w jakich uczestniczył, jest „Harry Potter i Zakon Feniksa”. Podczas zdjęć do „Bitwy Warszawskiej 1920” zyskał doświadczenie w pracy w technologii 3D. A dzisiaj jego pasją są właśnie warsztaty Film Spring Open. Co roku około trzystu uczestników bierze udział w wykładach, warsztatach, pokazach filmów i spotkaniach z twórcami oraz realizuje swoje projekty filmowe. Zawsze pod kierunkiem wybitnych artystów.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP