Afganistan. Reżyserka Sahraa Karimi bezpieczna

Afgańska reżyserka, która zamieściła rozpaczliwy list w Internecie, dotarła do Kijowa.

Aktualizacja: 20.08.2021 18:05 Publikacja: 20.08.2021 18:01

Sahraa Karimi

Sahraa Karimi

Foto: AFP

Sahraa Karimi jest pierwszą kobietą, która stanęła na czele Afghan Film Organisation. I jedyną Afganką, która z produkcji filmowej zrobiła doktorat.

Jako siedemnastolatka wyjechała na Słowację, gdzie studiowała w Akademii Muzyki i Sztuk Scenicznych w Bratysławie. Jej debiutancki film „Afghan Women Behind the Wheel” (2009) zdobył około 25 nagród na ważnych festiwalach filmowych. W 2012 roku Karimi wróciła do Afganistanu. Kręciła dokumenty, a w 2019 roku zadebiutowała w fabule filmem „Hava, Karyam, Ayesha” o trzech kobietach w ciąży. Hava nosi nieślubne dziecko, mieszka z ojcem i macochą, a jej jedyną radością jest rozmowa z nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Reporterka telewizyjna Myriam chce się rozwieść ze zdradzającym ją mężem, gdy odkrywa że spodziewa się dziecka. Osiemnastolatka Ayesha, zostawiona w ciąży przez chłopaka, decyduje się na ślub z kuzynem.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Film
EnergaCAMERIMAGE. Zdobywca pięciu Oscarów Alfonso Cuaron przyjedzie do Torunia
Film
Film „Gladiator II”. Wielki rozmach, świetne aktorstwo
Film
EnergaCAMERIMAGE: Światowej sławy autorzy zdjęć zjeżdżają do Torunia
Film
Niefortunna wypowiedź o kobietach. Znany reżyser odwołuje przyjazd na polski festiwal
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Film
Aurum Film broni się przed zarzutami: „Ministranci” pionkiem w grze między PISF a Ministerstwem Kultury?
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje