OZE wspierają ochronę klimatu

Unijne standardy, neutralność technologiczna i różnorodność na rzecz wykorzystania potencjału odnawialnych źródeł.

Publikacja: 28.10.2024 04:53

Europejska różnorodność nie powinna prowadzić do przeregulowania, wskazywali paneliści

Europejska różnorodność nie powinna prowadzić do przeregulowania, wskazywali paneliści

Foto: Konfederacja Lewiatan

Coraz więcej dużych organizacji stawia na certyfikowaną energię z odnawialnych źródeł (OZE) i na potężne inwestycje w instalacje fotowoltaiczne i wiatrowe. Rynek OZE to filar strategicznego rozwoju, ale też rynek prosumentów, mający ogromny potencjał.

O tym, czego potrzeba, aby przyspieszyć i wesprzeć rozwój OZE dyskutowano podczas panelu „OZE: dobre praktyki i wyzwania w na europejskim rynku” na Europejskim Forum Nowych Idei w Sopocie.

Huawei jako firma, znana długo głównie z rynku telekomunikacyjnego, około dekady temu dostrzegła, że koszty energii stają się ważne nie tylko dla niej, ale także dla klientów. Dlatego sporo zainwestowała w badania i rozwój w obszarze zielonej energii. – Dziś jesteśmy producentem inwerterów, które stanowią serce instalacji fotowoltaicznych, a także magazynów energii. To urządzenia przeznaczone dla wszystkich sektorów rynku i wszystkich firm, od najmniejszych do największych – mówił Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji w Huawei Polska,

– Staramy się włączać w transformację energetyczną na świecie. W Europie i w Polsce jest dużo do zrobienia, bo nasze sieci były projektowane do przesyłania energii w jednym kierunku, od miejsca wytwarzania, do miejsca konsumpcji. Dziś produkcja zielonej energii działa także w drugą stronę. Widzimy, że transformacja cyfrowa nie tylko dzieje się tu i teraz, ale też coraz bardziej przyspiesza – podkreślił dyrektor w Huawei Polska.

Mówiąc o wsparciu transformacji Bogdan Kucharski, prezes BP Polska, zauważył, że nie ma jednego zestawu dobrych praktyk, które można wykorzystać w każdym kraju. – Działamy tak, jak pozwala nam rynek, otoczenie konkurencyjne, regulatorzy i klienci. To, co sprawdza się na świecie, a czego brakuje w Polsce to neutralność technologiczna, czyli pozwolenie inwestorom na swobodny wybór tych rozwiązań, które będą najlepsze, najbardziej ekonomiczne do zastosowania – powiedział.

Remigiusz Piwowarski, dyrektor ds. rozwoju w EDP Energia Polska, wskazał na wyzwania w obszarze fotowoltaiki i energetyki wiatrowej. W tym pierwszym wyróżnił trzy. Pierwsze to długi czas oczekiwania na przyłączenie do sieci, drugie to przeciągające się procedury odwoławcze w tej sprawie, a trzecie dotyczy znajdowania przez biznes nowych, innowacyjnych form docierania z rozwiązaniami OZE do klientów. W energetyce wiatrowej zwrócił uwagę na ustawę 10H, która hamowała rozwój rynku. Teraz jej nowelizacja pozwalająca na lokowanie wiatraków w odległości 700 m od zabudowań to krok w dobrym kierunku, choć powinno to być 500 m, bo „to jest europejski standard”.

Andrzej Gliński, członek zarządu Banku Millennium, powiedział, że banki chętnie finansują zieloną energię. – Powstała nawet pewna konkurencja między bankami, jeśli chodzi o projekty. Wszystkie mają w swoich strategiach deklaracje co do kwot, które będą angażowały w zieloną energię i to nie są deklaracje puste – powiedział. – Dodatkowo banki są zobowiązane do przygotowania planów dekarbonizacji portfela. To powoduje, że naszym zadaniem jest także edukacja klientów przez pokazywanie im korzyści.

Zwrócił uwagę, że wyzwaniem w Polsce jest przede wszystkim brak projektów, które nadawałyby się do finansowania. Wiąże się to z brakiem przyłączeń – bez warunków przyłączenia nie ma bowiem finansowania. Potrzebne są inwestycje, ale też regulacje dotyczące stabilizowania sieci, która nie jest przystosowana do energetyki rozproszonej. – Warto pomyśleć także o wsparciu dla magazynów – mówił Andrzej Gliński. Trzeba też poprawiać efektywność energetyczną.

Dorota Niedziółka, prorektorka ds. rozwoju SGH, kierowniczka Katedry Geografii Ekonomicznej, uważa, że nastąpi przyspieszenie transformacji energetycznej, nie tylko w Polsce. – Mamy bowiem kumulację różnego rodzaju procesów, które są konsekwencją dużych oczekiwań biznesu, ale także społeczeństwa – mówiła profesor Dorota Niedziółka. Chodzi m.in. o bezpieczeństwo energetyczne, co w obliczu odchodzenia od paliw kopalnych powoduje konieczność przyspieszenia zmian. Jednocześnie potrzebna jest stabilność, zmiany nie mogą być nagłe, by nie wywoływać ryzyk politycznych.

Piotr Stępiński z Wydziału Współpracy Międzynarodowej i Monitorowania Rozwoju Rynku OZE w Departamencie OZE Ministerstwa Klimatu i Środowiska podkreślał, że potrzebna jest modernizacja sieci oraz rozwój magazynowania energii. – To perspektywiczny kierunek, który jest wpierany legislacją – mówił. Dodał, że potrzebne są trzy elementy: stabilna legislacja, finansowanie – które jest dostępne, oraz determinacja we współpracy z branżą.

– Siłą i szansą Europy jest różnorodność. Ale powoduje ona także, że w mamy 27 wdrożeń dyrektyw UE na rynkach krajowych. Dlatego należy z tej różnorodności korzystać w sposób rozsądny, a nie w sposób, który prowadzi do przeregulowania i w efekcie nas hamuje – podsumował Ryszard Hordyński.

Coraz więcej dużych organizacji stawia na certyfikowaną energię z odnawialnych źródeł (OZE) i na potężne inwestycje w instalacje fotowoltaiczne i wiatrowe. Rynek OZE to filar strategicznego rozwoju, ale też rynek prosumentów, mający ogromny potencjał.

O tym, czego potrzeba, aby przyspieszyć i wesprzeć rozwój OZE dyskutowano podczas panelu „OZE: dobre praktyki i wyzwania w na europejskim rynku” na Europejskim Forum Nowych Idei w Sopocie.

Pozostało 91% artykułu
Europejskie Forum Nowych Idei
Wyzwania bliskie i dalekie
Europejskie Forum Nowych Idei
Warto myśleć o pracy w nowej energetyce
Europejskie Forum Nowych Idei
Regulacje nie mogą tłumić konkurencyjności
Europejskie Forum Nowych Idei
Dobrostan klientów – zadanie dla firm
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Europejskie Forum Nowych Idei
Polski biznes musi być słyszany w Brukseli