19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 09:30 Publikacja: 16.05.2024 22:58
Flaga Irlandii.
Foto: Adobe Stock
W celu kucia żelaza póki gorące w tym tygodniu przybył do Polski Dara Calleary, irlandzki minister stanu ds. promocji handlu, cyfryzacji i regulacji, wraz z liczną grupą biznesmenów reprezentujących kilkadziesiąt firm z Irlandii.
- Polska obchodzi w tym roku dwudziestą rocznicę przystąpienia do Unii Europejskiej i nasza misja handlowa podkreśla pozytywne stosunki polsko-irlandzkie, które miały miejsce w ciągu ostatnich dwóch dekad. W Irlandii mieszka obecnie 110 tys. Polaków, co stanowi 2,5 proc. ogółu ludności Irlandii, największą mniejszość narodową. W 2023 roku wartość handlu produktami pomiędzy Irlandią a Polską wyniosła 3 mld euro, co oznacza wzrost o 7 proc. rok do roku, a irlandzkie firmy w Polsce zatrudniają ok. 12 tys. pracowników. Jestem zachwycony możliwością zobaczenia na własne oczy silnych relacji i powiązań handlowych między obydwoma krajami podczas misji handlowej do Wrocławia i Warszawy w tym tygodniu- tak Dara Calleary skomentował dwudniową wizytę, która odbyła się w dniach 15-16 maja br.
Czechy są naturalnym partnerem dla polskich firm do współpracy w zakresie transportu towarowego, zarówno w obrocie surowcami, jak i produktami gotowymi.
11 polskich miast ma bezpośrednie połączenia lotnicze z Irlandią, co ułatwia współpracę - wskazują Patrick Haughey, ambasador Irlandii w Polsce i Tonia Spollen Behrens, przedstawicielka Enterprise Ireland na Polskę i kraje bałtyckie.
- Korzystając z działania w różnych strefach czasowych możemy stworzyć ciągły proces pracy nad projektem: od wytwarzania oprogramowania, poprzez testowanie i poprawianie błędów - mówi Bartosz Łopiński, prezes Billennium.
Kazachstan od wielu lat realizuje plan rozwoju sieci transportowej. Tylko w ostatnich latach wybudowano 2500 km sieci kolejowej, a inwestycje w tym sektorze osiągnęły poziom ponad 31 mld euro.
Jak wynika z danych Eurostatu mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) stanowiły w Unii Europejskiej 99 proc. liczby firm importujących i 98 proc. firm eksportujących w każdym roku w okresie od 2017 do 2022 r.
W ciągu roku liczba sprzedawców na wszelkiego typu targowiskach spadła o niemal 8 tys., a największą grupę stanowili ci oferujący odzież czy obuwie. Rynek kurczy się także z powodu ekspansji dyskontów, również tych przemysłowych.
Ogólne przychody największej sieci handlowej w Polsce co prawda wzrosły do 23,6 mld euro, ale jeśli z wyników wyłączyć nowe placówki, to sprzedaż w 2024 r. była niższa w ujęciu rocznym.
Choć średnio ceny w sklepach rosną o ok. 6 proc. w skali roku, nie brakuje produktów, które podrożały o 20, 30 proc. czy nawet jeszcze więcej. Konsumenci muszą się przyzwyczaić do dużej niestabilności rynku.
Mimo ambitnych założeń regulacji unijnych sytuacja podmiotów, których prawa są naruszane w internecie, nie uległa znaczącej poprawie. Nadal występują obszary wymagające pilnej interwencji, aby zmusić big techy do rzeczywistej ochrony praw użytkowników.
Importerzy towarów muszą składać kwartalne sprawozdania o emisji gazów cieplarnianych wynikające z ich importu w danym kwartale. Kolejne taki raport trzeba złożyć 31 stycznia br., co oznacza, że zostało mało czasu na zebranie danych.
Czechy są naturalnym partnerem dla polskich firm do współpracy w zakresie transportu towarowego, zarówno w obrocie surowcami, jak i produktami gotowymi.
W 2024 r. zlikwidowano 2 tys. punktów stacjonarnych, a kolejne ponad 9 tys. zostało zawieszonych. To efekt zarówno słabej koniunktury, jak i konkurencji internetu. Duże sieci jednak nadal rosną.
Inwestorzy zainteresowani międzynarodowymi akwizycjami muszą liczyć się z ryzykiem, że deklarowana przez administrację Joe Bidena polityka „małego podwórka za wysokim ogrodzeniem” odchodzi do przeszłości. Czeka nas prawne pole minowe.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas