Z 15,794 mln kart SIM zakończył T-Mobile Polska I kwartał 2015 roku – wynika z danych opublikowanych przez właściciela telekomunikacyjnej firmy, Deutsche Telekom. Oznacza to wzrost o około 93 tys. kart w trzy miesiące od grudnia 2014 r. Telekom zawdzięcza przyrost segmentowi pre-paid, gdzie liczba kart urosła w tym czasie o 132 tys.. Z kolei w segmencie post-paid T-Mobile Polska utracił na czysto 39 tys. aktywacji.
Z materiałów DT nie można przy tym wyczytać jednoznacznej informacji, jaki był dla komórkowej sieci w Polsce I kwartał br. Grupa zaliczyła bowiem po raz pierwszy do przychodów T-Mobile także część wyniku przejętego w 2014 r. GTS Central Europe (GTS Polska) i po raz pierwszy w statystykach dla naszego rynku pojawiły się dane o segmencie stacjonarnym z klientami korzystającymi z 12 tys. łączy telefonii stacjonarnej i 11 tys. łączy szerokopasmowego stacjonarnego dostępu.
W efekcie, według naszych obliczeń, łączne przychody polskiej dywizji DT wyniosły tym czasie 1,6 mld zł, o 9,38 proc. więcej niż w I kw. 2014 roku. Stało się to głównie głównie dzięki usługom i produktom innym niż rozmowy telefoniczne, czy usługi telekomunikacyjne jako takie (wpływy z tych ostatnich skurczyły się o ponad 5 proc.). W strukturze przychodów usługi inne niż głosowe stanowią już blisko 40 proc.
To najprawdopodobniej głównie za sprawą włączenia GTS Poland wpływy od klientów biznesowych T-Mobile Polska urosły skokowo o 11,72 proc. do 570 mln zł.
Z drugiej strony wyższe przychody widać także w segmencie klientów indywidualnych, których GTS nie ma: tu wpływy komórkowej sieci, która w ub.r. podnosiła ceny, a w tym wprowadziła usługę telewizyjną, powiększyły się rok do roku 2,55 proc. do 923 mln zł.