Badania GoodHabitz, przeprowadzone w grudniu 2021 r., objęły 14 671 respondentów z 13 krajów europejskich. I okazuje się, że także wśród Europejczyków najpopularniejsze formy dokształcania się to szlifowanie umiejętności w praktyce i korzystanie z pomocy internetu. Tę pierwszą metodę wskazuje średnio 41 proc. pracujących z Europy, tę drugą – 39 proc.
Duch pandemii
Zdaniem ekspertów Kodilla.com i GoodHabitz takie preferencje są zgodne z duchem czasu. – Obecnie wśród polskich i europejskich pracowników przeważa nauka online. Chęć rozwoju w domowym zaciszu jest naturalnym efektem pandemii, ale także zmiany w modelach pracy i funkcjonowania – wyjaśnia Daniel Idźkowski, country director z GoodHabitz, europejskiej platformy oferującej szkolenia online.
– Możliwość dzielenia się wiedzą w biurze i swobodna wymiana doświadczeń była i jest naturalnym elementem środowiska pracy. Dziś większość firm pracuje w modelu hybrydowym lub zdalnym. To spowodowało brak możliwości wymiany wiedzy, a pracownicy nadal chcą i muszą uczyć się i rozwijać. Dlatego w ciągu ostatniego roku tak wiele organizacji i samych pracowników postawiło na rozwiązania szkoleniowe online – zaznacza Idźkowski.
Wąska specjalizacja niekoniecznie
– Oczywiście każda forma podnoszenia swoich kwalifikacji jest godna pochwały – komentuje Andrzej Kubisiak. – Niemniej wydaje się, że trochę zbyt dużo ufności pokładamy w edukacji na własną rękę. Dobrze jest poszerzać swoją wiedzę potrzebną w codziennym życiu zawodowym, jednak warto zwrócić uwagę, że w ten sposób skupiamy się na wąskiej specjalizacji, nie poszerzamy swoich horyzontów – mówi Kubisiak. I dodaje, że – patrząc z tego punktu widzenia – lepiej byłoby korzystać z instytucjonalnych form kształcenia.
– Tym bardziej że dla wielu pracodawców same deklaracje kandydata do pracy, że umie to czy owo, mogą być niewystarczające. Często przy rekrutacji liczą się tzw. papiery potwierdzające naszą wiedzę – zaznacza Kubisiak.
– Jeśli 64 proc. pracujących Polaków deklaruje chęć nauki, jest to już wysoki odsetek, i zapewne będzie rosnąć – mówi też nam prof. Adam Noga z Akademii Leona Koźmińskiego. Jak wyjaśnia, w zasadzie obecnie nie ma możliwości utrzymania się na rynku pracy z kompetencjami otrzymanymi w szkole, proces edukacyjny musi trwać, gdy już pracujemy.