Administracja Donalda Trumpa nadal chce ukraińskich surowców

Administracja Donalda Trumpa może dążyć do podpisania uproszczonej umowy ws. ukraińskich surowców, a dopiero później negocjować z Ukrainą szczegóły porozumienia - podaje Reuters powołując się na dwie osoby znające szczegóły sprawy.

Publikacja: 20.02.2025 05:50

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: Sven Hoppe/Pool via REUTERS

arb

Wołodymyr Zełenski odrzucił w ubiegłym tygodniu propozycję umowy, która dawałaby USA kontrolę nad połową posiadanych przez Ukrainę surowców takich jak grafit, uran, tytan czy lit. Wcześniej prezydent Trump sygnalizował, że jest zainteresowany pozyskaniem praw do ukraińskich surowców, m.in. metali ziem rzadkich, jako rekompensaty za pomoc wojskową, jakiej Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie.

Keith Kellogg będzie rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim o ukraińskich surowcach

Odrzucenie porozumienia przez Zełenskiego (w środę mówił, że nie mógł się na nią zgodzić, ponieważ nie może sprzedać swojego kraju) pokazało Amerykanom, że wynegocjowanie umowy wymaga czasu – mówią informatorzy agencji Reutera. Jednak administracja Trumpa nadal chce, aby doszło do zawarcia umowy zanim Biały Dom zgodzi się na kolejne dostawy pomocy wojskowej nad Dniepr.

W Kijowie przebywa właśnie specjalny wysłannik prezydenta USA ds. Rosji i Ukrainy gen. Keith Kellogg. Kellogg ma omawiać z władzami Ukrainy m.in. kwestię treści umowy dotyczącej przekazania surowców USA oraz to, czego Kijów chce w zamian. Zełenski ma spotkać się z Kelloggiem w czwartek.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Kolonizacja Ukrainy – czas start

Na pytanie czy przedstawiciele administracji USA nadal będą dążyć do zawarcia z Ukrainą umowy ws. surowców, jeden z doradców Trumpa, wypowiadając się anonimowo potwierdził dodając, że Zełenski musi zostać „sprowadzony na ziemię”.

W środę Trump we wpisie w serwisie Truth Social nazwał prezydenta Ukrainy „dyktatorem bez wyborów” i „odnoszącym umiarkowane sukcesy komikiem”. Wcześniej sugerował, że Zełenski cieszy się poparciem 4 proc. Ukraińców (żadne znane badania tego nie potwierdzają, rzeczywisty poziom zaufania do prezydenta Ukrainy wśród Ukraińców to ok. 50 proc.) i ujawnił, że to on zaproponował, by ostateczne porozumienie pokojowe między Rosją a Ukrainą zostało zawarte dopiero po przeprowadzeniu wyborów nad Dnieprem. W odpowiedzi Zełenski stwierdził, że Trump żyje w „przestrzeni dezinformacji”.

Surowce warte 500 mld dolarów rekompensatą dla USA za pomoc wojskową dla Ukrainy?

Waszyngton domaga się, aby Kijów przekazał mu prawa do surowców wartych ok. 500 mld dolarów, co miałoby być rekompensatą za pomoc udzieloną Ukrainie przez USA po wybuchu wojny, którą Trump szacuje na ok. 350 mld dolarów.

Pierwotna umowa ws. surowców, którą USA przedstawiły Ukrainie, zdaniem Zełenskiego była „zbyt bardzo skoncentrowana na interesach USA” i „brakowało w niej gwarancji bezpieczeństwa” dla Kijowa.

Tak wyglądała sytuacja na froncie 19 lutego

Tak wyglądała sytuacja na froncie 19 lutego

Foto: PAP

Źródło Reutera twierdzi jednak, że Ukraina chce dojść w tej sprawie do porozumienia z administracją Donalda Trumpa. Jednak – jak twierdzi kolejny informator agencji – propozycja musi być mniej „drapieżna” niż pierwotny projekt umowy przedstawiony Ukraińcom.

Trump zarzuca Zełenskiemu, że ten nie dotrzymał zawartego z USA porozumienia ws. umowy surowcowej. - Mieliśmy umowę dotyczącą metali ziem rzadkich i innych surowców, ale złamali tę umowę - stwierdził prezydent USA. 

Obecnie rosyjskie wojska mają znajdować się kilka kilometrów od dużego złoża litu.

Teraz USA mogą zaproponować Ukrainie uproszczoną umowę, która da obu stronom czas na wynegocjowanie szczegółów dotyczących m.in. tego jak wiele surowców Ukraina przekaże USA i co otrzyma w zamian.

Były amerykański zastępca specjalnego wysłannika ds. odbudowy ukraińskiej gospodarki Tyson Barker twierdzi, że Ukraina jest zainteresowana pogłębieniem więzi gospodarczych z USA i inwestycjami amerykańskimi nad Dnieprem.

W toku walk toczonych na Ukrainie kontrolę nad ukraińskimi ziemiami, bogatymi w surowce naturalne, przejęła Rosja. Obecnie rosyjskie wojska mają znajdować się kilka kilometrów od dużego złoża litu. Zełenski twierdzi, że los złóż znajdujących się na terenach zajętych przez Rosjan musi być omówiony przez USA i Ukrainę.

Wołodymyr Zełenski odrzucił w ubiegłym tygodniu propozycję umowy, która dawałaby USA kontrolę nad połową posiadanych przez Ukrainę surowców takich jak grafit, uran, tytan czy lit. Wcześniej prezydent Trump sygnalizował, że jest zainteresowany pozyskaniem praw do ukraińskich surowców, m.in. metali ziem rzadkich, jako rekompensaty za pomoc wojskową, jakiej Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie.

Keith Kellogg będzie rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim o ukraińskich surowcach

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Amerykanie i Rosjanie rozmawiali o Ukrainie jeszcze wtedy, gdy prezydentem był Joe Biden?
Dyplomacja
Izrael oskarża Hamas o naruszenie zasad zawieszenia broni. „Nie wiemy, czyje to ciało”
Dyplomacja
Nowe informacje o spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. USA stawiają warunek
Dyplomacja
Ile warte są złoża metali ziem rzadkich na Ukrainie? 26 bln dolarów to „czysta fantazja”
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Radosław Sikorski leci do USA. Na ratunek Ukrainie