Donald Trump, amerykański prezydent-elekt, wiele razy w czasie kampanii wyborczej zapowiadał, że doprowadzi do szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie. Trump mówił, że zakończy ją w ciągu 24 godzin. Deklarował też, że jest w stanie zakończyć wojnę, nawet przed objęciem urzędu prezydenta, jeśli wygra wybory.
Czytaj więcej
Władimir Putin przemówił podczas corocznego spotkania klubu dyskusyjnego Wałdaj. Pogratulował Trumpowi i po raz pierwszy zabrał głos w sprawie wyborów USA.
Departament Stanu USA: To Wołodymyr Zełenski musi się zdecydować na rozpoczęcie rozmów
- Jeśli prezydent (Wołodymyr) Zełenski zdecyduje, że chce rozpocząć negocjacje, oczywiście będziemy to wspierać. To zawsze była nasza polityka – nasza wieloletnia polityka - że zależy to od prezydenta Zełenskiego kiedy będzie czas na negocjacje. Nie jest właściwe abyśmy my, albo jakiekolwiek inne państwo zmuszało go do tego. Wesprzemy go w każdym procesie, którego celem będzie zapewnienie sprawiedliwego i trwałego pokoju, ale ostatecznie to jego decyzja, nie nasza – powiedział Miller.
Jestem pewien, że są negocjacje, które Putin by zaakceptował, w których otrzymałby wszystko co chce, a Ukraina nie otrzymałaby nic,
Matthew Miller, rzecznik Departamentu Stanu
- Ale jak zawsze – można sprawdzić w oświadczeniach, które wciąż wygłasza – widzimy, że nic nie wskazuje na to, by Władimir Putin był gotów porzucić żądanie dalszego pochłaniania terytorium Ukrainy. Jestem pewien, że są negocjacje, które Putin by zaakceptował, w których otrzymałby wszystko co chce, a Ukraina nie otrzymałaby nic, co przysługuje jej zgodnie z prawem, ale nie są to negocjacje, którymi zainteresowany jest prezydent Zełenski, ani którymi powinien być (zainteresowany) - dodał.